CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

niedziela, 21 lutego 2021

Nadchodzi wiosna.



 Dziś gdy nasza Szedlandzka rodzina była na codziennym spacerze postanowiliśmy chyba już ostatni raz tej zimy uwiecznić je w zimowym anturażu :) Bella, Chester i Bonny zawsze ze zdziwieniem stwierdzają że nadal nie ma zielonej trawy, więc spędzają czas na gonitwie i zwiedzaniu kątów.

Dziś o 7 rano było -5*C a w tej chwili +5*C tak że wszystko wskazuje na to że w tym nadchodzącym tygodniu biała zima odejdzie od nas, roztapiającym się śniegiem zasilając ziemię w tak potrzebną wodę.














środa, 17 lutego 2021

Zimowe dni i ...


 Czasami słyszymy pytanie ,,co można robić w tej waszej mazurskiej leśnej samotni zimą, bo latem to rozumiem ... " Dziś postanowiliśmy odpowiedzieć i pokazać. Ci którzy znają - odwiedzają naszego bloga dłużej, wiedzą że nuda nie należy do kręgu naszych znajomych, więc również zimą, a może głównie zimą gdy mróz za oknem mamy odpowiednią ilość czasu, aby poświęcić się pracy twórczej, uszczęśliwić nasze kreatywne wewnętrzne JA. Dziś migawka  z tego co obecnie ,, na tapecie" Ciepły koc ,,Alpaca Rustic Wool" o tradycyjnym wymiarze 160x200cm. Nasza Los alpaqueros-manufacture nie przestałą działać, mało tego możemy powiedzieć że pracuje na zwyczajnych obrotach, realizując marzenia ludzi świadomych tego czym chcą się otaczać, co da im cudowny naturalny komfort w chłodne dni, lub ogrzeje ich duszę w tych całkowicie chorych czasach, zgotowanych nam przez ,,nierząd" samozwańczą bandę, która postanowiła wprowadzić w naszym kochanym kraju swój ,,Nowy Porządek".

To dla ciała, natomiast Zosia dba o duchowe potrzeby naszych klientów. Ikona o której niektóre źródła mówią że powstała w IX wieku na Krecie. Dosyć pokaźna kopia o wymiarach 115x93 cm. Oczywiście dla dociekliwych wygląd w trakcie pracy różni się od tego który będzie wieńczył dzieło (pewnie pokażemy po skończeniu).


































sobota, 6 lutego 2021

Nasz mazurska leśna samotnia w zimowy poranek :)



Dziś o 7 rano -11*C, tak budziła się nasza leśne samotnia dzisiejszego poranka. Lato jest piękne w naszej leśnej samotni, jednak uroki zimy, skrzypiącego zmarźniętego śniegu o poranku gdy idziemy do stajni do naszej menażerii , iskrzące się w śniegu wschodzące słońce to piękno do którego mimo chłodu też się tęskni. Dziś całkowicie bezwietrznie i już teraz słonecznie, mimo iż o wschodzie słońce musiało walczyć z mgłą. Kilka migawek z tego budzącego się pięknego poranka :) Dla takich chwil warto troszkę zmarznąć, po takim energetycznym dniu, wieczorem przy rozgrzanym kominku w czasie gdy Welles powoli  zbliża się do Mokoszy, można rozmyślać i planować nadchodzącą wiosnę i lato. A mamy bardzo bogate plany na ton rok. Nie dajemy się wpieranemu nam gwałtem przez bandytów ,,Nowemu Porządkowi" Będziemy Was namawiać do powrotu i kultywowania tego Starego Porządku. Tego który jest nam dany od tysięcy lat, o którym nawet jeśli nie wiemy, nie myślimy to on drzemie gdzieś w naszej, Waszej podświadomości :)


 

 

 

 

 

 

 



 

 

 

 

 

 

 



czwartek, 4 lutego 2021

Wnuczek poprosił ,,Dziadek chcę mieć łóżko jak Wikingowie. Zrobisz mi takie"

                                                           


                                                                                                                                                                         Może trochę dlatego że wykształceniem i zawodowo związani jesteśmy z zabytkami, ze sztuką dawną, może dlatego że duchy przeszłości tej bardzo dawnej przeszłości zawsze u nas miały zrozumienie i ,,ciepły kąt", od dawna interesuje nas mitologia czasów przed chrześcijańskich - Słowian, Wikingów, Celtów. Od kilu lat jesteśmy wielbicielami i pasjonatami historii, wierzeń i obrzędów ludów, naszych przodków zamieszkujących Północną Europę, no i nasze ziemie tu gdzie my mieszkamy w naszej leśnej samotni zamieszkiwane przez Prusów i Jaćwingów. Jesteśmy też wielbicielami serialu Sagi ,,VIKINGOWIE" oglądanego przez nas namiętnie od ,,deski do deski" już chyba 3 raz. Kilkanaście  dni temu Tymuś nasz wnuczek, stwierdził że skoro tak, to on chciałby mieć takie łoże z czasów wikingów ,,DZIADEK ZROBISZ MI ? TAKIE ZE SMOKAMI ... ?"         Dziadkowi dwa razy powtarzać nie trzeba. Łóżko ma porządny materac na sprężynach na drewnianej ramie, całość ma wymiar 190 x90 cm wezgłowie wysokość 70cm wraz z ażurową snycerką. Stoi na potężnych sosnowych nogach. Dziś pokażemy Wam efekt pracy, i tego jak dziadek wywiązał się z zadania ;)

*Na ostatnim zdjęciu pierwsza noc Tymka w łożu Ragnara (jak zawsze przed zaśnięciem, czytanie ulubionych książek. Tymuś ma dopiero skończone 7 lat :)