Pogoda już nie bardzo plenerowa więc dziś to co za zamkniętymi drzwiami :) Jest powiedzenie ,,pokaż mi jak mieszkasz a powiem Ci kim (jaki) jesteś" . Dziś możecie nas poznać od tej strony :)))
Z przyjemnoscia przespacerowalam sie po Waszych pokojach. Widac Wasza sympatie do Latynoameryki, Che Guevara! a mnie jeszcze bardzo spodobala sie wneka z Matka Boska z Guadalupy, w takich prawdziwie meksykanskich kolorach. Poza tym kredens cudo! i jeszcze obraz z obfitym bukietem roz! Milo bedzie zimowac w takiej atmosferze..pozdrawiam wciaz jeszcze z Polski!
A moze kazda z nas pokazalaby swoje wnetrze? Zima idzie to mozemy skupic sie na mieszkaniach.
@grazyna -Ernesto Rafael Guevara de la Sarna ,,CHE" to wielki i chyba jeden z niewielu idoli Janusz ,uwielbia go za bezwzględną walkę o szacunek i ludzkie prawa dla prostych ludzi również alpaqueros :)
Aż boje się teraz ,że wymsknie mi się nieopatrznie to słowo którego nie lubicie na literę ka,które natychmiast się nasuwa.Szukając w głowie odpowiedniego synonimu powiem,że Wasz dom jest bardzo nastrojowy i przytulny.pozdrawiam p.s.Lubię Waszą "kapliczkę".
Piękne połączenie elegancji i ciepłej przytulności! Elegancja się nie sztywniaczy, bo widać, że w tym domu się dobrze mieszka. Jest gdzie odpoczywać po pracy ... Zaciekawiły mnie kolory ścian, bardzo mi się podoba ten, koło kredensu. Dzięki za zaproszenie! Pozdrawiam serdecznie!
@M - specjalnie dla Ciebie dodaliśmy zdjęcie z kolorem obok kredensu.Nasz dom ma prawie 100 lat ściany są w nim bardzo nierówne ,więc malując ( tu na t/z szary gołębi) zrobiliśmy przecierki gdyż jak to mówią ,,jak nie możesz czegoś zmienić wykorzystaj to" :)))
piękny dom, uwielbiam takie wnętrza, jest tak wiejsko, przytulnie, moje klimaty. Chyba też pokuszę się o zrobienie zdjęć w naszym domku ;-) Zazdroszczę Wam wielu tak pięknych przedmiotów.
@Wonne Wzgórze -Te przedmioty to efekt dość już długiego naszego życia i naszego zawodu (kiedyś wykonywanego),niektóre mają dość ciekawą historię. N.p. kratka w szafce na zioła (fot:3) to kratka od XVIII wiecznego konfesjonału :)nad nią na tej szawce fragment ołtarza :))) tak moglibyśmy wymieniać te ciekawostki :)
Przytulność i ciepło Waszego domu widać na tych zdjęciach doskonale:-)))I świętą rację macie - w starym domu nierówności i przecierki tylko dodają uroku:-)))
Wszystkie zamieszczone zdjęcia tchną spokojem i szczęściem, bardzo lubię takie wnętrza. Przypadkiem trafiłam na tę stronę bo zaczęło interesować mnie tkactwo(po prostu chciałabym na starość nauczyć się czegoś nowego i interesującego) ale zapiszę ją sobie by co pewien czas do Was zaglądać. Od pewnego czasu jeżdżę na Mazury Garbate aby podziwiać wspaniałe widoki za "milion dolarów" (jak mówi moja sąsiadka Elunia).Możecie pokazać wasze widoki za oknem? Serdecznie was pozdrawiam Danka
Bardzo nam miło że podoba się Wam nasz skromny domek.Lubimy go i dobrze się nam tu żyje. Zimą bywa czasem nie do konca fajnie ,ale wiemy że za przyjemne trzeba płacić :)
Jak przytulnie, jak pięknie i te firaneczki (zasłonki?) w oknach - istne cudo!!!!
OdpowiedzUsuńKochana ale pięknie mieszkacie. To są moje klimaty i w takim domu czułabym się świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cóż właściwie nic mnie tu nie zaskakuje, piękne meble, piękne wnętrza, harmonia smaku - przecież nie mogłoby być inaczej..
OdpowiedzUsuńGdy otworzą się drzwi .....to bardzo u Was przytulnie:)
OdpowiedzUsuńDziekuje za zaproszenie. To ja sobie posiedze w tych Waszych kątach bo cudownie ciepło i przytulnie mi sie zrobiło.
OdpowiedzUsuńBuziole
Nie jestem zaskoczona - tak właśnie sobie wyobrażałam najbliższe otczenie ludzi takich jak Wy :)
OdpowiedzUsuńKREDENS!!! BOSKI!!! :-)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnoscia przespacerowalam sie po Waszych pokojach. Widac Wasza sympatie do Latynoameryki, Che Guevara! a mnie jeszcze bardzo spodobala sie wneka z Matka Boska z Guadalupy, w takich prawdziwie meksykanskich kolorach.
OdpowiedzUsuńPoza tym kredens cudo! i jeszcze obraz z obfitym bukietem roz!
Milo bedzie zimowac w takiej atmosferze..pozdrawiam wciaz jeszcze z Polski!
A moze kazda z nas pokazalaby swoje wnetrze? Zima idzie to mozemy skupic sie na mieszkaniach.
@grazyna -Ernesto Rafael Guevara de la Sarna ,,CHE" to wielki i chyba jeden z niewielu idoli Janusz ,uwielbia go za bezwzględną walkę o szacunek i ludzkie prawa dla prostych ludzi również alpaqueros :)
OdpowiedzUsuńAż boje się teraz ,że wymsknie mi się nieopatrznie to słowo którego nie lubicie na literę ka,które natychmiast się nasuwa.Szukając w głowie odpowiedniego synonimu powiem,że Wasz dom jest bardzo nastrojowy i przytulny.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńp.s.Lubię Waszą "kapliczkę".
Oj, skoro otworzyliście te drzwi, to oświadczamy, że nas będzie wygonić baaaardzo truuuudno...
OdpowiedzUsuńMagiczny dom, a że te róże nie sypią płatków na półkę to bezsprzecznie sprawa czarów!
Pzdr.
Piękne połączenie elegancji i ciepłej przytulności! Elegancja się nie sztywniaczy, bo widać, że w tym domu się dobrze mieszka. Jest gdzie odpoczywać po pracy ...
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie kolory ścian, bardzo mi się podoba ten, koło kredensu.
Dzięki za zaproszenie!
Pozdrawiam serdecznie!
@M - specjalnie dla Ciebie dodaliśmy zdjęcie z kolorem obok kredensu.Nasz dom ma prawie 100 lat ściany są w nim bardzo nierówne ,więc malując ( tu na t/z szary gołębi) zrobiliśmy przecierki gdyż jak to mówią ,,jak nie możesz czegoś zmienić wykorzystaj to" :)))
OdpowiedzUsuńpiękny dom, uwielbiam takie wnętrza, jest tak wiejsko, przytulnie, moje klimaty. Chyba też pokuszę się o zrobienie zdjęć w naszym domku ;-) Zazdroszczę Wam wielu tak pięknych przedmiotów.
OdpowiedzUsuń@Wonne Wzgórze -Te przedmioty to efekt dość już długiego naszego życia i naszego zawodu (kiedyś wykonywanego),niektóre mają dość ciekawą historię. N.p. kratka w szafce na zioła (fot:3) to kratka od XVIII wiecznego konfesjonału :)nad nią na tej szawce fragment ołtarza :))) tak moglibyśmy wymieniać te ciekawostki :)
OdpowiedzUsuńPrzytulność i ciepło Waszego domu widać na tych zdjęciach doskonale:-)))I świętą rację macie - w starym domu nierówności i przecierki tylko dodają uroku:-)))
OdpowiedzUsuń:) pięknie u Was , a Che widziałm w Kownie na murze..moze pokaze zdjęcie w nastepnym blogu :))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie zamieszczone zdjęcia tchną spokojem i szczęściem, bardzo lubię takie wnętrza.
OdpowiedzUsuńPrzypadkiem trafiłam na tę stronę bo zaczęło interesować mnie tkactwo(po prostu chciałabym na starość nauczyć się czegoś nowego i interesującego) ale zapiszę ją sobie by co pewien czas do Was zaglądać.
Od pewnego czasu jeżdżę na Mazury Garbate aby podziwiać wspaniałe widoki za "milion dolarów" (jak mówi moja sąsiadka Elunia).Możecie pokazać wasze widoki za oknem?
Serdecznie was pozdrawiam Danka
Bardzo nam miło że podoba się Wam nasz skromny domek.Lubimy go i dobrze się nam tu żyje. Zimą bywa czasem nie do konca fajnie ,ale wiemy że za przyjemne trzeba płacić :)
OdpowiedzUsuń