CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ
niedziela, 4 grudnia 2011
Czwarty grudnia ?
Dziś przed południem aż trudno było uwierzyć ze to czwarty grudnia , gdyby nie chłodny wiatr byłoby cudownie. Taką piękną pogodę wykorzystują nasze zwierzątka ,nie jest to już sezon pastwiskowy ale alpaka zwierzę przez tysiące lat przystosowywane do życia w bardzo trudnych warunkach potrafi nawet o tej porze znaleźć na wybiegu jeszcze coś do poskubania.
Tak piękne przedpołudnie jest też zbawienne dla naszej ,,Gwiazdki" która ma już trzy dni i potrzebuje promieni słońca (witamina D ) oraz ruchu na dużej przestrzeni. Jako że z Morelką są w odzielnym kojcu dla matki z dzieckiem, pobyt ze stadem na wybiegu jest okazją dla obydwu stron (stada i Gwiazdki) do wspólnego poznawania się i wyrabiania instynktu stadnego który u alpak jest wyjątkowo silny.
Największą adoracją Gwiazdka otaczana jest przez córkę Moreli z zeszłego roku Tequile która nie do końca chce się pogodzić z tym że zastąpiła ją młodsza córeczka Morelii.
Jedną z wielu niezwykłych cech alpak jest to że bardzo szybko stają się bardzo zaradne i właściwie drugiego - trzeciego dnia są w stanie ze stadem pokonywać wszystkie niedogodności spotykane na bezkresnych Andyjskich Punach (wysokogórskie łąki położone na wysokości ponad 4000 mnpm).
Gwiazdka jak widać jest już sprawną, pewną siebie członkinią stada :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne stworzenia. Pzdr.
OdpowiedzUsuńJest piękna:-)))
OdpowiedzUsuń:):):)
OdpowiedzUsuńTo chyba będzie ktoś specjalny... najwyraźniej przed narodzeniem wskazano ją palcem i dało się nawet słyszeć głos: "idź już, idź, do Janusza i Zosi". I tak pojawiła się w Mazurskim lesie z odciskiem palca tego, który wskazywał :)
OdpowiedzUsuńPatrzac sie na Gwiazdke nie sposob sie nie usmiechnac, do siebie , do niej, do Was! jest sliczna i taka slodka. Saludos i znowu tutaj pada deszcz, chociaz rano troszke slonca nam bylo dane i moglam wyjsc na niedzielny spacer.
OdpowiedzUsuńPS. dzieki za poprawke, juz wiem ze lania a nie sarna.
@klau -my naprawdę wierzymy w sprawczą moc takich wskazań palcem i z całego serca robimy wszystko, aby nie zawieść Wskazującego :)
OdpowiedzUsuń@grazyna -u nas mozemy spodziewac się tylko zimy, Ty w pieknej Venezueli cudnego lata :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy z uśmiechem bo jutro przecież zaświeci słońce :)
nie mogę się napatrzeć na te urocze zwierzęta... choć na te dorosłe patrzę przewrotnie pod kątem "wełenki"
OdpowiedzUsuńGwiazdeczka jak każde dziecko jest rozkoszna....
a słońca u mnie dziś brak, pada cały czas deszcz
zasyłam więc podgórskie pozdrowienia
Śliczne maleństwo, rzeczywiście pogoda zupełnie nie grudniowa, przynajmniej Gwiazdeczka pozna swoją dużą rodzinę, jeszcze raz to napiszę, jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńJaka słodka!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń