Tak brzmi dość długi tytuł pracy magisterskiej którą obronił dziś na Uniwersytecie Warmińsko Mazurskim na wydziale Bioinżynierii Zwierząt nasz starszy syn Miłosz . Tak jak dziś powiedział ,zakończył dziś pewien etap w swoim życiu tytułem Magistra Inżyniera Zootechniki . Teraz kilka dni odsapnąć i bierzemy się za etap kolejny co do którego już zapadła decyzja i mocne postanowienie ,czyli kontynuacja badań nad naszymi cudownymi alpaczkami i odkrywanie ich tajemnic na czteroletnich studiach doktoranckich na UWM w Olsztynie.
Jesteśmy dumni i szczęśliwi :)
No, proszę przyjąć od nas serdeczne gratulacje. Dziedzina to niezmiernie wąska jak na polskie warunki ale jak się ma takie stadko pod nosem, to grzechem byłoby nie skoczyć na te doktoranckie :-)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia
Dźęki :)
UsuńCo do szerokości dziedziny to w całej Europie ,baa nawet na Świecie jest to dziedzina bardzo szybko rozwijająca się i wszędzie (oprócz Polsk) traktowana poważnie i priorytetowo :) Puki co całkowicie niezbadana.
Wielkie gratulacje dla Miłosza! I dla dumnych Rodziców też. Jestem pewna, że alpaczki czują się zaszczycone, ale nie okazują tego z wrodzonej skromności ;)
OdpowiedzUsuńA my z Klau w sobotę będziemy pokonywać trasę Warszawa - Gdynia.
Czy to może jest po drodze, aby pogratulować Wam osobiście?
Dzięki Mar :) Trasa Warszawa-Gdynia to jak najbardziej po drodze :)))Będziemy zaszczyceni osobistymi gratulacjami.
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje:) Cieszymy się razem z Wami .
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy :)
UsuńBravo...i dołączam się do Gratulacji . To wielki zaszczyt dla rodziców. Pozdrawiam magistra .:))
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu Miłosza :)
UsuńCo do zaszaczytu ,tooo miło jest jak dzieci realizują niespełnione marzenia rodziców :)
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
:))) Dziękujemy !
UsuńPowód nie tylko do rozpierającej radości, ale i do dumy.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Miłosza i dla jego wspaniałych Rodziców.
Charakterystycznym dla Waszego bloga jest to, że przekaz zawsze jest nadawany w pierwszej osobie liczby mnogiej.
Jest to piękne.
Pozdrawiam serdecznie i dalszych sukcesów życzę z gorącą nadzieją, że za cztery lata będę mógł pogratulować panu doktorowi.
PS Dlaczego temat pracy magisterskiej obronionej przez Miłosza mnie nie zdziwił? :)
Niech dobry Bóg ma Was w opiece!
Bardzo dziękujemy w imieniu Miłosza i swoim :)
UsuńJeśli chodzi o liczbę mnogą to ,od 25 lat oboje tak myślimy ,tak robimy i tak mówimy :)
Z serca Bóg Zapłać .
Gratulacje, moje tez! Niezwykla jak na warunki polskie praca, moze Milosz bedzie pionierem badan nad tymi slicznymi zwierzatkami w Posce!!!sciskam i ciesze sie z Wami
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo Grażynko :)
UsuńPionierem badań nad alpakami w Polsce jest jest Pani Ania Morales Villavicencio .To ona dzierży palmę pierwszeństwa w tej dziedzinie w Polsce :)co po przeczytaniu nazwiska nikogo nie powinno dziwić :)))
Gratulacje! To chyba słuszna decyzja pociągnąć naukę dalej, skoro są takie możliwości. Trzymamy kciuki za przyszłego DR !
OdpowiedzUsuńPzdr.
Dziękujemy Wam co do decyzji mamy nadzieję że nic nie pogmatwa tej drogi :)z której przyznamy ,bardzo się cieszymy.
UsuńPozdrawiamy Was mocno:)
Gratulacje dla syna i rodziców!
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu Miłosza i naszym :)
UsuńOj nie dziwię się, że ta radość aż bije od Was. Gratuluje serdecznie Wam i Miłoszowi, niech teraz odpocznie i złapie oddech przed drugim etapem zgłębiania wiedzy. Wasze ustronie piękne i spokojne, ja to rozumiem, jak patrzę na Zosię stojącą na ganeczku, wsłuchaną w ciszę, to jakbym widziała siebie w moim miejscu na ziemi. Tak - nie warto gonić za mamoną, za to warto wsłuchać się w siebie i usłyszeć tą nutę jedyną prawdziwą, która w naszym sercu gra. Pozdrawiam Was najserdeczniej i cieszę się razem z Wami :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Jolu w imieniu Miłosza i naszym. Z odpoczynkiem trochę gorzej ,wakacje od dawna są dla niego czasem kiedy stara się zarobić jakieś pieniądze.W tym kraju byle jakiemu ,,kopaczowi piłki" płaci się kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie a stypendium doktoranckie dla magistra inżyniera wynosi 1100 złotych ,więc...
UsuńPozdrawiamy
Szczerze gratuluje :) Bardzo się ciesze, że ktoś tak poważnie bierze się za alpaki. To spodziewam się, że za jakiś czas czasopisma zootechniczne będą miały między bydłem, a świniakami przerywniki o alpakach ;)
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję że za jakiś czas to przerywnikiem w czasopismach zootechnicznych między alpakami będą krowy ,świniaki :)))
UsuńI ja dołączam do gratulacji :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWielkie gratulacje
OdpowiedzUsuńбольшое спасибо :)
UsuńGratulacje!!! :D
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje dla syna, o pięknym imieniu, i dla Rodziców. To Wasz wspólny sukces. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń