CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ
niedziela, 25 marca 2012
ZIMNO - GORĄCY koc z alpaki :)
NA SAMYM POCZĄTKU PRZEPRASZAMY ŻE DO TEJ PORY NIE WYŁĄCZYLIŚMY POD KOMENTARZAMI WYNALAZKU O NAZWIE ,,IDENTYFIKACJA OBRAZKOWA" JUŻ OD TEGO MOMENTU JEST TO WYŁĄCZONE :))) Tym razem w szarościach . Koc ma wymiar 160x200 cm i waży 1kg 95dkg. Tak jak zawsze proces tworzenia zaczynamy na kartce ,projekt zatwierdzony przez klientkę widać na zdjęciu z tą różnicą że kolor 14 (czyli czarny) zastąpiliśmy 13 czyli ciemno szaro brązowym .
Dzięki motywom Chakana ( andyjski krzyż) na krajkach rozdzielających kontrastowym beżem szare powierzchnie, koc nabrał jeszcze bardziej andyjskiego charakteru. Dzięki zadanej nam przez klientkę tonacji , cieplutki koc w zimnych szarościach jest tak jakby podkreśleniem sprzeczności w tym co robimy ,czyli dziełka w tradycyjnym andyjskim charakterze wytwarzane na polskiei Warmii :) Mamy nadzieję że ten koc w zimnej tonacji da wiele ciepła każdemu kto się nim okryje .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny jest. Ja nie mogę się już doczekać na mój warsztat tkacki (stareńki, ludowy), który już jest, ale daleko ode mnie, i dorabiane są doń brakujące elementy. Chcę mieć koce z owczej mojej wełenki. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny w moim "gospodarstwie"
OdpowiedzUsuńGospodarstwo cudowne z wielką przyjemnością będziemy zaglądać i podpatrywać.Nauka trwa całe zycie :)
UsuńOj jaka mam ochote na taki koc! sa piekne! juz jestem w drodze do Polski, czyli w Caracas!!!Oddalilam sie od And 700km. Pozdrawiam cieplo..
OdpowiedzUsuńSpełniamy życzenia Tych co mają ochotę :))) więc może i Twoje Grażynko uda nam się spełnić :)))
UsuńPOZDRAWIAMY
Nie, nie! Właśnie, że od patrzenia ciepło :) bo nie dość, że wygląda na mięciutki, to jeszcze wzór jest bardzo ładny :))
UsuńMatuchno - piękny!!! Zosia ma złote ręce
OdpowiedzUsuńZosia jest ,,skromnisią" ale łapki ma baaardzo złote :)))
UsuńPiękny :) cieplutko od samego patrzenia :)
OdpowiedzUsuńA nam się wydawało że od patrzenia to zimno i dopiero gdy się nim okryjesz czujesz wieeelkie ciepełko :)
UsuńChce się usiąść na tym fotelu i otulić tym kocem...bardzo etnicznie :) Cudo !!
OdpowiedzUsuńMuszę jeszcze dodać, że uwierzytelnianie postów przez wpisywanie tych zamazanych dziwnych literek nieskładających się w słowa jest potężnie zniechęcające. Poprzedni wpis usiłowałam przepchać przez "szyfrator" 4 razy...za każdym razem coś źle odgadłam i nie wpisało mi się odpowiednie hasło. Czytam Waszego bloga z niezmiennym zainteresowaniem i podziwiam każdą pracę, alpaki mnie kuszą od jakiegoś czasu i staram się o nich wiele dowiedzieć. Odzywam się jednak nie często...nie mogę znieść tych "udowodnij, że nie jesteś robotem" Kiedyś był choć jeden wyraz a teraz dwa i coraz gorzej z ich rozszyfrowywaniem.
OdpowiedzUsuńBARDZO PRZEPRASZAMY BYLIŚMY PEWNI ŻE JUŻ MAMY WYŁĄCZONY TEN WYNALAZAK
UsuńzROBILIŚMY TO ERAZ :)
Kolejne cudo do podziwiania. Zaczniemy chyba wreszcie grać w Totka, aby zostać Waszymi klientami :DDDD
OdpowiedzUsuńPzdr.
Etam ,etam zaraz w TOtka .....:)
UsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńA ja w tych szarościach widzę kojący błękit.
Tak ,ta szarość nazywa się lawędową ,masz więc rację z tym błękitem :)
UsuńIleż w tym pracy, cierpliwości, serca, talentu i...piękna!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Praca i cierpliwość - od przędzenia włóczki przez tkanie szycie i haftowanie to troche ponad miesiąc pracy 2 osób :)bez serca do tego co robimy szybko byśmy się znudzili , a talent jest tylko kropką nad i :)
UsuńPozdrawiamy :)))
cudowny..przypomina mi to nasze Podlaskie kilimy..czy gdzies jest taki blog ? o o tych kilimach ? nie wiem ? jeszcze nie szukałam ...Pozdrawiam cudnych tkaczy :))
OdpowiedzUsuńPodziwiam jak zwykle, fantastyczny jest :)
OdpowiedzUsuńS.Ohanka