CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

niedziela, 14 marca 2010

Codzienność w alpaczym stadzie.


Dzień dla naszych alpaczek zaczyna się zimą około godziny ósmej rano.Przynosimy około 4 kilogramów pokrojonej(w kostkę)marchwi, rosdzielamy do korytek.Widok jest piękny, alpaki uwielbiają słodką marchew(słychać chrupanie i radosne pomruki).
Potem jest sprzątanie,odbywa się to raz dziennie.Alpaka jest bardzo czystym zwierzęciem ,dbającym o higienę w swoim otoczeniu.Wszystkie zwierzęta w stajni załatwiają się tylko w jednym-dwóch miejscach i nigdzie więcej.
Po tym dostają siano do paśników(drabinek).Pachnące zielone siano najlepiej z dzikich łąk, z dużą ilością ziół.Alpaki nie lubią grubego siana z siewnych łąk.Gdy rozcinamy kostkę w stajni, rozchodzi się piękny, słodki zapach,czasem z domieszką mięty innym razem gorzkawego krwawnika czy dziurawca , przynosi wspomienie zeszłorocznego gorącego lata.

Zimą koło południa idą na wybieg, aby rozprostować kości.Młode urządzają gonitwy i próby swojej szybkości(szybkość dla alpaki jest sprawą podstawową,jej jedynym sposobem obrony jest ucieczka),szaleńcze gonitwy z pełną szybkością.


Dorosłe alpaki, a szczególnie samice o tej porze są wolniejsze i ostrożniejsze(są w ciąży).Poruszają się majestatycznie i zwielką uwagą obserwują otoczenie.

A tak wygląda Paco,szczęśliwy po spacerze na słońcu.
Około czternastej wszystkie zwierzęta dostają granulowaną paszę o wysokiej(18%)zawartości białka,mikro i makroelementów.Pasza ta uzupełnia wszystkie braki, jakie mogą wystąpić w zimowym żywieniu.
Wieczorem dokładamy jescze raz siano do paśników na noc,uzupełniamy wodę we wiadrach.

1 komentarz:

  1. Cudownie jest obcować z takimi zwierzetami, Dzieki Wam dzisiaj nauczyłam się wiele o Alpakach. Zastanawiam sie nad taaaaakim szalem z wełny alpaki, ach cóż by to był za szal. Tylko, że teraz w głowie tylko dom i mam nadzieje wreszcie przeprowadzka na swoje.PS- a to samiec, to przepraszam, myslałam że to imie męskie.

    OdpowiedzUsuń