CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

piątek, 23 września 2011

Alpaca - wełna jak każda inna ???




Tym razem zostaliśmy zainspirowani pewnym tekstem który dziś przeczytaliśmy. W wielkim skrócie ów tekst brzmiał ,,PFF... ALPAKA - WEŁNA JAK KAŻDA INNA" Zastanawiamy się jakim trzeba być nieukiem i ile trzeba mieć złej woli  aby palnąć taki tekst przeciwko całemu światu ,bo przecież nie przeciw nam, małym szarym myszkom które zakochały się ileś lat temu w tych nieziemskich zwierzętach o cudownej wełnie z wyjątkowymi cechami naprawdę wyróżniającymi ,,AlpacaWool" spośród całej reszty. Nie jest przypadkiem że światowy przemysł tekstylny umieścił włókno alpaki na króciutkiej liście ,,Naturalnych włókien specjalnych" a od klkunastu miesięcy w światku modowym narasta wielkie zainteresowanie właśnie wyrobami z alpaki.
Wyroby naszej manufakturki z rozmysłem od samego początku zachowują rustykalny charakter i nie jest to  wynik nie właściwego traktowania przez nas tej wełny.Wiemy że nie wszystkim podoba się ten styl ,wiemy też że z całą pewnością nasze wyroby rozpoznawalne i nietuzinkowe, a wiele sygnałów docierających do nas :))) świadczy o tym że grono ludzi zainteresowanych właśnie stylem Etno Fashion jest spore , a miłość do ubrań z naturalnych nie skażonych chemią włókien zaczyna być coraz powszechniejsza.Nie wszyscy chcą ubierać się w ubrania produkowane w tysiącach egzempalrzy i w tysiącach kopiowanych niezdarnie w domowym zaciszu. Nie wszyscy uważają że wełna jest materiałem na koronki :)
Oczywiste jest że szlachetne wełny wymagają odpowiedniego traktowania (trzeba nauczyć się je prać i używać) jednak nawet gdy się starzeją , robią to szlachetnie :)
Pozdrawiamy Panią która nas dziś zainspirowała :)))


niedziela, 18 września 2011

ALPAKA.






W żyłach tych  zwierząt płynie można powiedzieć sama doskonałość. Alpaka jest jednym z najdawniej WYCHODOWANYCH zwierząt na ziemi. Speecjalnie piszemy ,,wychodowanych" gdyż większość zwierząt mających obecnie znaczenie gospodarcze dla człowieka jest udomowionych ,czyli odłowionych z ich środowiska a następnie na drodze selekcji poprawiano ich t/z cechy porządane . Alpaka  jest zwierzęciem całkowicie  w drodze krzyzówek dzikich wielbłądowatych południowo amerykańskich wychodowanym przez człowieka .
Doskonała wełna alpaki nie jest  przypadkiem .Alpaki przez 6000 lat, od samego początku hodowane były jedynie dla doskonałej wełny . Jest więc , powtórzymy to jeszcze kolejny raz wyjątkowa też i pod tym względem gdyż większość zwierząt udomowianych przez człowieka użytkowana była wszechstronnie.
Rolą alpaki i zadaniem jej hodowców ,,Alpaqueros" było wyprodukować wełnę która spełni najbardziej wyszukane oczekiwania . Dziś gdy rozmawiamy z ludźmi często słyszymy w ich głosie nutę  niedowierzania i niepewność .Nie dziwimy się czemu - Przecież większość reklam kłemie .Zastanawia nas jednak że bez wachania mama daje szczepić swoje dziecko nieznaną szczepionką (badanie nad szczepionkami ,rok,dwa.Całkowicie nieznane skutki dalekosiężne dla organizmu ) natomiast ma wątpliwości gdy mówimy że wełna alpaki chroni człowieka i jego dzieci w niezwykły ,doskonały sposób od ponad 6000 lat. Słyszeliśmy już teksty że wełnę tą lepiej dotykać w rękawiczkach gumowych, przecież zwierzęta roznoszą różne choroby. No tak ,włóczka czy sweterek wykonany rączkami małych chińskich niewolnków nasączana impregnatami i farbami, dosłownie całą tablicą ,,mendelejewa" nie wykluczając metali ciężkich jest ,,mniej szkodliwa" .
Dręczą nas  pytania które i Wam chcemy zadać - czy zdrowie i nasz komfort da się przeliczyć na pieniądze ? Czy instynkt samozachowawczy to coś co dawno stracił człowiek ? Czy sprytne manipulowanie ludzką świadomością za pomocą reklam jest w stanie zrobić ludziom wodę z mózgu ? Czy zrobienie sobie zdjęć pod palmami (okupione rokiem oszczędzania) dla pokazywania ich znajomym jest ważniejsze od zdrowego stylu życia i Twojego komfortu na codzień?
                            CHĘTNIE PRZECZYTAMY WASZE ODWAŻNE OPINIE :)))

czwartek, 15 września 2011

Już tęsknimy ?


Może z przekory ,a może z tęsknoty za wiosną  jej słońcem i leniwym wyczekiwaniem na letnie ciepło.Kilka zdjęć z bardzo bliska ,abyście poczuli zapach stada alpak wygrzewających się na wiosennym słoneczku (zapach inny od wszystkich zwierząt które znacie,wielbłądowate mają swój charakterystyczny zapach :)







środa, 14 września 2011

Mroczna historia


 Dziś chcemy Wam opowiedzieć mroczną historię ,,naszego lasu" . Piszemy ,,naszego" bo w nim mieszkamy. Las Białucki bo o nim mowa to kompleks kilkuset hektarów lasu na t/z Bramie Mazur. Niewiele osób w Polsce wie (nie wiedzieć czemu) że ów las w latach okupacji był miejscem mordu około 20 tysięcy ludzi, kilku narodowości . Z pobliskiego Działdowa (KL Soldau ) tą brukową drogą specjalnie ,zarządzeniem Gestapo wybudowaną przez więżniów obozu ,dla usprawnienia dojazdu do lasu, przywożono nią od roku 1940 do 1944 więżniów na miejsce straceń.


Gdy ciężarówki dojeżdżały na miejsce, z części biurowej (ten dół poniżej to miejsce po wielkiej ziemiance która pełniła tę rolę) wychodziła ekipa SS odpowiedzialna za sprawne przeprowadzenie ,,akcji" .

 Przez okres ponad 4 lat (jak dziś twierdzą historycy) nad doły w lesie białuckim przywieziono około 20 tysięcy  ludzi  narodowości, polskiej, żydowskiej ,niemieckiej (dane z lat 50tych o 12000 były nie doszacowane).

Wszystkie ofiary zakopano w pięciu bezimiennych dołach rozlokowanych po prawej stronie brukowej drogi.
Miejsca te dziś zaznaczone są pamiątkowymi mogiłami nad którymi pieczołowitą opiekę roztoczyło Nadleśnictwo Dwukoły.Tak naprawdę to dzięki leśnikom miejsce to nie zarosło chwastami a w każde Zaduszki jest pięknie posprzątane -stoją świeże kwiaty i płoną znicze. 


 Specjalnego ,,piekielnego mroku" dodaje temu miejscu sposób w jaki Niemcy pod koniec 44 roku próbowali zatrzeć ślady swej zbrodni .Specjalnym zarządzeniem SS z obozu w Białymstoku przywieziono kilkunasto osobowe  komando złożone z Żydów którzy przez kilka miesięcy rozkopywali zbiorowe groby , wydobywali nierozłożone ciała  ,układali  w wielkie stosy polewane bęzyna i palili aby uniemożliwić późniejsze policzenie osób zabitych (w razie klęski III Rzeszy) Była to ściśle tajna akcja zorganizowana przez najwyższe czynniki SS .Komando po wykonaniu swej pracy podzieliło los tych których palili.




W 10 lat po wyzwoleniu stanął w lesie Białuckim pomnik ku czci pomordowanych i leśna kapliczka w której raz w roku społeczność okolicznych wsi i parafii organizuje uroczystości upamiętniające tamte mroczne wydarzenia i Tych którzy ponieśli tu śmierć, a było wśród nich dwóch błogosławionych męczenników Kościoła Katolickiego arcybiskup Antoni Julian  Nowowiejski i biskup płocki -Leon Wetmaniski, oraz błogosławiona siostra Mieczysława Kowalska  (Maria Teresa od Dzieciątka Jezus)

czwartek, 8 września 2011

NATURALNIE KOLOROWY ŚWIAT WŁÓCZKI z ALPAKI

PALETA NATURALNYCH KOLORÓW ,,HUACAYA" 
   
PALETA NATURALNYCH KOLORÓW ,,SURI"

Dziś trochę w celach poglądowych i dla łatwiejszej komunikacji chcieliśmy pokazać palety naturalnych kolorów włóczek jakimi dysponujemy .Nazewnictwo kolorów użyte przez nas jest międzynarodowe,obowiązujące w obrocie włóknem alpaki. Możemy wykonać projekty i realizację we wszystkich naturalnych kolorach występujących u alpak. Tablice wykonaliśmy z włókien zgromadzonych w naszym magazynie i mamy nadzieję że pobudzą one Waszą wyoraźnię i chęć posiadania czegoś tak niezwykłego jak wyrób z alpaczej wełny :)

sobota, 3 września 2011

SURI - na krośnie .


Dziś migawka z kolejnej realizacji . Na krośnie  osnutą mamy pojedyńczą nić .Cudownie stalową i smoliście czarną Suri w osnowie a tkamy wątkiem z melange srebrnej aż do białej z ciemno stalową Suri.
Tkanina posłuży do szytej przez nas sukienki o nazwie ,,Mama Ocllo" - pierwszej Królowej Inków . Nazwa jest nie przypadkowa gdyż w strojach tkanych z włókna alpak Suri chodziły tylko osoby z samego szczytu hierarchii w kulkurach przedinkaskich i u Inków również.
Sukienka poza wyjątkowym materiałem będzie miała wyjątkowe i ciekawe dodatki i wykończenia :)