CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

czwartek, 28 lutego 2013

Podobno ma przyjść...









Według wszystkich zapowiedzi podobno ma przyjść wiosna, pierwsze objawy jej nadejścia pojawiły się i u nas, jednak puki co nadal jest zimowo : )
Jak zawsze tak i dziś wykorzystujmy tak rzadkie  ostatnio dni słoneczne, a właściwie to nie my korzystamy tylko nasze alpaczki, dla ,,przewietrzenia wełny'' i ,,rozprostowania kości'' Dziś gdy zobaczyły że otwieramy wyjście na padok widzieliśmy błysk szczęścia w ich oczach. Jaki był zawód i zdziwienie gdy ich oczom ukazała się biała połać i tylko pod lipami spłachetek gdzie wytopił się śnieg. Alpaki były przekonane że skoro tak pięknie świeci słońce na padoku czeka na nie zielona trawka.
My też czekamy na NIĄ  : ) mamy dość szarości : )







































piątek, 22 lutego 2013

Srebrna brosza do alpaczych szarości : )







Spinka, brosza ... srebro próby 999 . Blacha srebrna repusowana cyzelowana, następnie solidnie spatynowana i na koniec wypolerowane tylko wałeczki na brzegach. W fotografowaniu takich małych rzeczy ( górna krawędź broszy ma 4,5 cm)  jest spora trudność gdyż najlepiej wyglądają wkomponowane w ubiór którego są dopełnieniem. W naszym przypadku projektujemy i wykonujemy je do konkretnego stroju, czy tak jak tu do dwóch, sukienki i swetra. Jednak z daleka nie widać tego co by się chciało pokazać. Tak więc możemy zapewnić że ta broszka w rzeczywistości wpięta do swetra  wygląda lepiej niż możemy pokazać to na zdjęciu. Technologia i sposób wykończenia sprawiają wrażenie że brosza jest duuużo starsza niż jest to w rzeczywistości. Rustykalny, pierwotny charakter, użyty kształt i ornamentyka zaczerpnięta z kultury andyjskiej, podkreślają to na czym zawsze nam bardzo zależy - łączność z miejscem pochodzenia alpak i odwieczną tradycją (również jubilerską) ludów Andyjskich.







wtorek, 19 lutego 2013





No i zima wróciła, krajobraz znowu jest w biało, szaro, czarnej tonacji : ) .  Koc nie należy do zimowych akcesoriów, więc na ciepły miękki koc z alpaki zawsze jest odpowiednia pora. Ten aby nie wyjść z tematu będzie w szarej tonacji, z przebijającą z pod spodu grubą białą osnową z pięknej miękkiej ,,Rustic Baby Alpaca''.









sobota, 16 lutego 2013

???

                            Nie próbujcie nas definiować, nie będziemy tacy, jakimi wy chcecie nas mieć.
                                         Nie zaakceptujemy losu jaki wy dla nas wybraliście.
                             Nie przyjmiemy waszych warunków, nie nagniemy się do waszych reguł.
                                      Jedynym sposobem wyeliminowania nas jest zniszczenie,
                                                  A wy nie jesteście w stanie tego zrobić.
                                                                 My jesteśmy wolni.

Siłą obrazów Zapaty jest ukazywanie prawdy. Europa nie znosi prawdy, woli od niej niezachwianą pewność i telewizję. Wierzy w dobroczynną i konieczną naturę praw ekonomicznych i myśli, że jeśli świat ma się źle to dlatego, że nie nauczył się lekcji. Europa prowadzi wojnę, ale o tym nie wie. Niczemu nie jest winna i nic nie pojmuje. Zresztą, czy rozumna Europa może być brutalna? Dlatego trzeba być mieszkańcem Ameryki Łacińskiej, żeby ujrzeć rzeczy tak, jak je widzi Zapata. 
   Obraz ,,SPOTKANIE'' autorstwa Jaime Zapaty ur. w 1957 w Quito - Ekwador.
P.S. 
 Czy te słowa mogli napisać ludzie uznawani przez t/z świat zachodni za terrorystów ? Czym  w takim razie jest świat zachodni, kim jest społeczeństwo zachodu które tak myśli i pozwala na to aby rządzący (podobno) w ich imieniu tak mówili ?
TO TAKIE ,,SŁOWO NA NIEDZIELĘ'' DLA TYCH KTÓRZY JESZCZE NIE UWAŻAJĄ ŻE MYŚLENIE BOLI, I LEPIEJ WŁĄCZYĆ tvn24
Do dziśiejszego wpisu jak nic pasuje jeden z utworów naszego idola Manu Chao, popierającego publicznie ruch którego deklarację cytujemy na początku wpisu :)
 

 

wtorek, 12 lutego 2013

Nadal w szarej tonacji : )






Chyba wiemy dlaczego : ) Z naszych kilkuletnich doświadczeń wynika że szarość w ubiorze to kolor dominujący i wygrywający ze wszystkimi innymi kolorami,( oczywiście wśród Polek). Rozumiemy to że jest to tak zwany kolor uniwersalny, tak jak czerń i biel. Łatwo skompletować strój gdy dominującym w nim kolorem jest szary - wszystko do niego pasuje. Wśród naszych zamówień wybór właśnie najczęściej pada na odcienie szarości, a przecież alpaka to 23 podstawowe naturalne kolory i wielokrotność ich odcieni, dające tak wiele pięknych możliwości i połączeń kolorystycznych.
Kontynuujemy więc prace w tonacjach od ciemnych do jasnych szarości, na krańcach kolorystyki mając w tonacji najniżej czerń, a u góry skali biel. Tak właśnie powstaje sweter z golfem robiony w pionie, malange zimnych odcieni szarości. Robiony jest z ,,singla'' ,,Suri Rustic Wool'' . Ma to być t/z sweter ze ,,starszej siostry''. Dopełnieniem całości projektu będzie brosza ze srebra próby 999,9 podpatynowane srebro świetnie się wkomponuje w tło z alpaki i uzupełni - podkreśli andyjskiego ducha ukrytego we włóknach tych cudownych zwierząt : )












sobota, 9 lutego 2013

Szarość na krośnie - szarość za oknem.


























Kolejny projekt się realizuje. Rysujemy, przędziemy, tkamy, szyjemy... Tym razem nie będziemy pisać na tym
etapie do czego posłuży tkanina, a rysunki pokażemy na zakończenie, wraz z gotową... : ) Tkanina jest robiona luźno więc będzie mogła się swobodnie układać do ciała. Wydaje nam się, a właściwie jesteśmy pewni że w rzeczywistości wygląda dużo ładniej niż na zdjęciach, przenikające się odcienie zimnych szarości wątku, są świetnie zmiękczane przez czarno białą osnowę. Podział na strefę ciemną na środku błamu i jaśniejsze po bokach jest zaplanowany specjalnie, będzie bazą kolorystyczną w momencie zszywania i wykańczania całości projektu : )

                                                                  



wtorek, 5 lutego 2013

Kurtka z alpaki - ręcznie od projektu przez wszystkie etapy pracy.






Kurtka z alpaki, klasyczna ponadczasowa prostota . Tak się zastanawialiśmy jak najkrócej napisać coś na temat tej naszej kolejnej realizacji, dla gaduły nie jest to proste. Kurtka wykonana jest całkowicie ręcznie (jedyne prace wykonane na maszynie to długie szwy przy zszywaniu ) W poprzednich dwóch wpisach można zobaczyć jak powstawała kurtka od przędzenia włóczki, przez tkanie i szycie aż do efektu końcowego dziś : ) Wydaje nam się że warto podkreślać właśnie tę mozolną ręczną pracę. W dzisiejszych czasach gdy nawet jedzenie które jecie wykonują maszyny, a ubrania robione są w milionach egzemplarzy przez skomputeryzowane linie produkcyjne, gdzieś w państwie Środka, ubranie zrobione od projektu przez wszystkie kolejne etapy całkowicie ręcznie bez maszyn są wyjątkowe. Do naszych ubrań dochodzi jeszcze jedna wyjątkowa cecha , to włókno Boskiej alpaki , lekkie (cała kurtka waży 1kg 43dkg) delikatne w dotyku ciepło, całość jest na podszewce ze 100% jedwabiu. Zosia po zdjęciach stwierdziła nie czuć jej na plecach a ciepło jest jak w bardzo grubej kurtce : ) Kurtka jest w rozmiarze 42 więc na modelce o rozmiarze 38 jest mówiąc delikatnie dość obszerna : )
Jak zawsze w naszych projektach zamknięciem są ręcznie robione, unikatowe guziki. Tym razem z drewna mahoniu .






niedziela, 3 lutego 2013

Ostatnie kroki - guziki


























Guziki to zawsze ostatnie kroki , oznaczające że cel jest na wyciągniecie ręki, cel czyli ukończona praca. Właściwie już dziś można było pokazać całość bo kurtka jest gotowa. Dziś i jutro to czas na szycie jedwabnej podszewki i wszycie jej na miejsce, obszycie dziurek do guzików,  ozdobne ręczne przeszycie wszystkich szwów, guziki na miejsce, i już : )
Guziki są zrobione z drewna mahoniowego, są  w miarę proste o asymetrycznych dziurkach, przyszyte będą poziomo. Jesteśmy pewni że pasują do nie przegadanej całości : )