Lato w pełni, wiec zapraszamy do naszego warzywnika. Ostatnio na You-Tube widzimy wysyp kanałów jak to oni siebie nazywają ,,Slow Live" na których nuworysze w życiu wiejskim, udzielają porad jak żyć na wsi, jak uprawiać ,,ogród" (piszemy w cudzysłowie bo to co pokazują to raczej z praktyką i wiedzą nie ma wiele wspólnego, już nie wspomnimy że zwykle to mizerne 3-4 grządeczki, jakichś nędznych roślinek. Ostatnio pani uchodząca za ,,guru" dla miastowych ogladaczy, piołun nazywała podbiałem. Nasz ogród warzywny to ponad 5 arów w tym folia z pomidorami które uwielbiamy. Nasz warzywnik to uprawa naturalna (nie piszemy ,,eko" bo słowo to dziś zupełnie nie znaczy w większości przypadków nic) Nie używamy chemii tak jak w całym gospodarstwie, nasze jedzenie rośnie na dobrze przekompostowanym kompoście i wodzie. DODAMY ŻE MIEJSCE W KTÓRYM ROŚNIE TO SPORE PIASKOWE WZNIESIENI Z ZIEMIĄ KLASY VI. Mimo że warzywnik nie jest mały to do samowystarczalności spoooro nam brakuje, latem nie kupujemy warzyw, nie kupujemy w ogóle tego co nazywane jest ,,pomidorami" przez całe lato jemy wyłącznie swoje, również soki pomidorowe na całą zimę mamy swoje (nasz tunel foliowy ma wydajność około 120-130 kg pomidorów w sezonie) Uważamy jak Włosi że pomidory można i należy jeść zawsze i w każdej ilości
CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ
poniedziałek, 4 lipca 2022
Lato w pełni :)
Lato w pełni, wiec zapraszamy do naszego warzywnika. Ostatnio na You-Tube widzimy wysyp kanałów jak to oni siebie nazywają ,,Slow Live" na których nuworysze w życiu wiejskim, udzielają porad jak żyć na wsi, jak uprawiać ,,ogród" (piszemy w cudzysłowie bo to co pokazują to raczej z praktyką i wiedzą nie ma wiele wspólnego, już nie wspomnimy że zwykle to mizerne 3-4 grządeczki, jakichś nędznych roślinek. Ostatnio pani uchodząca za ,,guru" dla miastowych ogladaczy, piołun nazywała podbiałem. Nasz ogród warzywny to ponad 5 arów w tym folia z pomidorami które uwielbiamy. Nasz warzywnik to uprawa naturalna (nie piszemy ,,eko" bo słowo to dziś zupełnie nie znaczy w większości przypadków nic) Nie używamy chemii tak jak w całym gospodarstwie, nasze jedzenie rośnie na dobrze przekompostowanym kompoście i wodzie. DODAMY ŻE MIEJSCE W KTÓRYM ROŚNIE TO SPORE PIASKOWE WZNIESIENI Z ZIEMIĄ KLASY VI. Mimo że warzywnik nie jest mały to do samowystarczalności spoooro nam brakuje, latem nie kupujemy warzyw, nie kupujemy w ogóle tego co nazywane jest ,,pomidorami" przez całe lato jemy wyłącznie swoje, również soki pomidorowe na całą zimę mamy swoje (nasz tunel foliowy ma wydajność około 120-130 kg pomidorów w sezonie) Uważamy jak Włosi że pomidory można i należy jeść zawsze i w każdej ilości
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)