"LOLEK"cudowny samiec w typie peruwiańskich ACCOYO to nasz symbol i przykład delikatności i puszystości Alpaca wool.
Pisaliśmy już o walorach naturalnych włókien.Wyroby które wykonujemy od początku do końca ręcznie,to w 100% ekologiczne naturalnie piękne i wyjątkowo ciepłe:czapki,szale,szaliki,skarpety,rękawice.
W odróżnieniu od innych wyrobów które są na polskim rynku,my nie sprowadzamy peruwiańskiego towaru,który udaje wyroby z wełny alpaki.Rocznie przetwarzamy kilkadziesiąt kilogramów włókna tylko z naszych alpak.To powoduje że mamy prawo do nazywania naszych produktów unikatowymi.Wszystko co prezentujemy Państwu jest wykonane w pojedyńczych egzemplarzach.
Każdy wyrób ,każdy kolor ma odpowiednika w naszym stadzie.,,Madga"o cudownym świetlistym miedzianym kolorze i poniżej szal z jej wełny może być przykładem.
Ja juz chyba wspominałam, że LOLEK jest moja miloscia od pierwszego ujrzenia. Buziole dla Loluśka i całego stada w mokre nochy.
OdpowiedzUsuńps. prosze nie przejmujcie sie tak. Robicie piekne unikatowe rzeczy, spełaniacie się, żyjecie z pracy swoich rąk i to najwazniejsze.
Haniu, Lolek uwielbia buziole w nos,czasami na to pozwala.Co do przejmowania się,dzięki za wsparcie,staramy się nie przejmować :D
OdpowiedzUsuńJakie one są piękne,śliczne pysiaczki mają,a o kolorkach już nie wspomnę.Szalik z wełny Magdy jest cudny!Chętnie do Was zaglądam,podziwiając Wasze zwierzaki i Wasza pracę;pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowne stworzenia. Lolek ma faktycznie niesamowicie puszystą okrywę. Kolor miedziany z wełny pochodzącej od Magdy robi wrażenie, jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńNom w brązie takie ciepłe kolory..a ja kupiłem właśnie ładny sweterek wełniany Marks&Spencer (natural mix, czyli nie sama wełna) w indiańskie wzory, ale za 2 zł..
OdpowiedzUsuńChciałoby się mieć taką parkę Alpak :)
Oj dziekuje za wyóżnienia mojego małego gryzonia. hihi
OdpowiedzUsuńJak tam sklep, bo zaraziłam Pana Kota tez alpaką i on chce czapkę taka z uszami, pod cholinke.
Buziole w nochy.
Wszystkie Wasze wełniane cuda są piękne, ale tak naprawdę zakochana jestem w tych cudownych alpakach w te oczy mogłabym patrzeć i patrzeć. Czytałam artykuł w Werandzie :)).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Alpaka to cudowne zwierzę obserwowane przeze mnie w łódzkim i poznańskim ZOO (muszę zamieścić zdjęcia). Czesanka do balsam na duszę do i do filcowania. Moja broszka z alpaki i wielbłąda ma największą oglądalność na blogu i nosi się doskonale. Przypomina mi w dotyku mojego nieżyjącego już kota Miau.
OdpowiedzUsuń