Otóż tak, ubieramy również facetów i nie jest to rzadkością. Przykłady z ostatniego czasu. Potężny golf ekstremalnie gruby, jesteśmy pewni że wytrzyma próbę w najsroższą zimę. Zrobiony jest z naturalnego podwójnego melange ,,Dark Rose Grey'' waży aż 1kg 60 dkg.
Oraz kamizela nazwana przez nas ,,Profesorska'' (jak nazwa wskazuje ogrzeje plecy...) z mięciutkiej ,,Paco-Vicuni'' również gruba i równie suuuper ciepła, waży niecałe 90dkg. Jak zawsze tak i teraz wyposażyliśmy i ten wyrób w ręcznie robione przez nas guziki, tym razem z pestek Paraquayo (południowo amerykańskiej brzoskwini : )
Golf fantastyczny, mocno męski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Marta
Pozdrawiamy :D
UsuńPrzepraszam ale muszę zapytać bo nie mogę znaleźć odpowiedzi, skąd jesteście? :)
OdpowiedzUsuńTuż obok na pasku po prawej stronie na samej górze jest rubryka ,,O nas'' tam jest napisane WARMIŃSKO-MAZURSKIE Poland :) Jeśli ta informacja jest nie wystarczająca to niżej jest nasze LOGO a pod nim wszelkie dane adresowe (tel, e-mail, Skype) Wydaje się nam, a nawet jesteśmy pewni że jesteśmy najmniej UTAJNIENI z osób prowadzących bloga. Pozwoliliśmy sobie jedynie pozostawić swojemu wyborowi, komu udzielamy szczegółowych danych adresowych i informacji jak do nas dojechać : )
UsuńNatychmiast odpowiadamy na maile, telefony odbieramy od 7 do 22, w tych samych godzinach mamy włączonego Skypa : )
Serdecznie pozdrawiamy
Męskie odzienie jest takie "solidne", a ja wolę bardziej "odlotowe' modele damskie, które są bardziej finezyjne i romantyczne. Odcienie i ciepło wełny w każdym wydaniu wzbudzają zawsze moje pożądanie. Pozdrawiam niezmiennie.
OdpowiedzUsuńObydwa pokazywanych wyroby robione były dla panów statecznych i dojrzałych : ) więc klasyczność z solidnością były jak najbardziej pożądane :D
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiamy
Gdybym miała się decydować na coś od Was, to właśnie ten męski golf, grubiasty i ściągaczem robiony na drutach(?) przemawia do mnie bardzo. Super! W ulubionym moim stylu "Pan Leśniczy w Akcji" :-)
OdpowiedzUsuńSweter robiony ściągaczem z grubej nitki, to już naprawdę klasa EXTRIM : ) jeśli chodzi termo ochronę .Aby było śmieszniej sweter zamieszkał w Warszawie czyli miejscu gdzie podobno tak ekstremalna odzież nie jest konieczna.
UsuńSerdecznie Cię pozdrawiamy :)
Ciekawe, czy często wychodzi z szafy na spacer?
UsuńMoże to wina wczesnej godziny, ale nie do końca rozumiemy pytanie. Możemy powiedzieć że właściwie nie robimy rzeczy do leżenia w szafie, od jakiegoś czasu wszystko wychodzi,,na pniu'' z naszej manufakturki. Zosia od półtora roku obiecuje sweter Michałowi (młodszy syn) i nie ma kiedy go zrobić : ) ))
UsuńNo bo skoro piszecie, że on jest extrim ciepły, a Warszawie, aż tak zimno nie jest, to właścicielowi w takim swetrze może być za gorąco(?) i dlatego często go nie nosi. Nic innego. Żadnych podtekstów. Że wy rzeczy do noszenia robicie, to jest jasne jak słońce i w to nie wątpię ani przez chwilę.
UsuńNo to się zrozumieliśmy :)))
Usuń