CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

środa, 19 listopada 2014

Z placu boju...


Aby całkowicie nie zamilknąć dziś mała migawka z ..placu boju'' Jak pisaliśmy kończymy adaptację i remont budynku który od wiosny będzie pełnił rolę serowni i dojrzewalni. Jedna z naszych miłych stałych czytelniczek domagała się relacji i zdjęć z tego co się kooończy, kooooończy i skończyć nie może. Stary budynek gospodarczy z lat 60tych który w swoim życiu pełnił różne funkcje, ale o tym że będzie odpowiednikiem francuskiej fomegeries nigdy nie śnił, powoli staje się tym właśnie : )

Gdy zapadła decyzja o stworzeniu serowni i wraz z nią dojrzewalni, od razu było wiadomo że będzie trzeba go przystosować. Zawsze latem cieszył przyjemny chłód wnętrza tego betonowego ,,bunkra'' (jest on w całości ulany z betonu, ściany mają grubość około 50 cm) Pierwsze zadanie to jak najlepsze wyizolowanie aby stworzyć odpowiedni mikroklimat i temperaturę. Następnie to szczelne drzwi i okna które utrzymają w upalne lato naturalny chłód. To już mamy za sobą. Kolejnym etapem było wymyślenie sposobu na powtórną izolację teraz od wewnątrz, izolację która spełni bardzo rygorystyczne wymogi co do powierzchni zmywalnej, narażanej na mycie strumieniem wody pod ciśnieniem. No i jest, płyta cementowo-włóknowa ,,Powerpanel H2O'' klejona do ścian na piankę montażową (poduszka izolacyjna) Drzwi, okna plastik o podwyższonej izolacyjności. Mamy termos trzymający chłód i spełniający warunki higieny i sterylności.
Oczywiście w chwili obecnej jesteśmy na etapie Oczywiście obecnie jesteśmy na dużo dalszym, końcowym ( nie tym widocznym na zdjęciach) czyli malowania, wykładania  gresem podłóg, ściany zewnętrzne też już nie ,,świecą'' bielą styropianu. W następnym wpisie gdy już będzie po... a pod południową ścianą osłoniętą od wiatrów, będzie rosła winorośl, bo przecież nic z serem nie komponuje się lepiej jak wino...













5 komentarzy:

  1. Zapowiada sie wspaniale, podziwiam!
    Amelia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie możemy się już doczekać momentu gdy stanie wyposażenie i zaczną się codzienne ,,serowe czary'' : )
      Pozdrawiamy serdecznie Amelio : )

      Usuń
  2. Dziekuje:)
    Profesjonalne wykonanie. Bez trudu można wyobrazić sobie póki, a na nich sery. Bajeczne sery:) Koniecznie wiosną pokażcie ofertę:)
    My też bijemy sie z myślami o dojrzewalni.. Tylko że wołowiny. Ale dzisiejsze kosmiczne przepisy ograniczające prawie możliwość ruchu skutecznie zniechęcają.
    Pozdrawiam, Wasz plac boju nieźle motywuje do działanie:)
    Wlada

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrzę o oczom nie wierzę, trzymamy za Was kciuki, ten obraz wzmaga mój apetyt na Wasze sery "jak Bóg da" to na przyszły rok już się wpraszam, w zamian będę pasł kozy a Dżibir i Okro będą pilnować bym robił to fachowo. Pozdrawiamy serdecznie Mirek z Halinką.

    OdpowiedzUsuń