Wreszcie wolność, wreszcie zielona trawa, mimo niewysokiej temperatury słoneczko przypomina że to już maj. Stadko z wielkim smakiem od trzech dni korzysta z tego co kozy lubią najbardziej, młoda soczysta trawa.
CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ
środa, 13 maja 2015
Na zielonej łące : )
Wreszcie wolność, wreszcie zielona trawa, mimo niewysokiej temperatury słoneczko przypomina że to już maj. Stadko z wielkim smakiem od trzech dni korzysta z tego co kozy lubią najbardziej, młoda soczysta trawa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Boże ! Jaki ładny wpis. Wreszcie bez tetłania się w błocie. Oby takich więcej :).
OdpowiedzUsuńHmmm, Nie wzywaj Pana Boga... Nie pisze się tetłania tylko tytłania.
UsuńWydaje się nam że puki co na swoim blogu możemy pisać co chcemy a błoto cenzorze zawsze możesz ominąć :/
A tak jak już jesteśmy przy poprawianiu to nie piszę się puki co tylko pÓki co:P
UsuńDyslektycy nawet na maturze dziś mają taryfę ulgową z ortografii, więc na własnym blogu liczę na to samo :/
UsuńTak przy okazji, jak już nie mogę powiedzieć nic dobrego (bo przez gardło nie przejdzie) to chociaż im przy...le.
Ło matko! I po co te światłe uwagi?
OdpowiedzUsuńA tu zdjęcia takie cudne, że czuję zapach kóz i słyszę jak się mleko robi:)
Kochani, zapełniajcie półki serami, odwracajcie, masujcie i niech się Wam pysznie dojrzewa;)
Najlepszego za las:)
H.