Jak co roku na przełomie sierpnia i września tak i tym razem chcemy odwiedzających naszego bloga zaprosić na niezwykłą, wyjątkową, największą w Europie VIII Rekonstrukcję Bitwy Pod Mławą. W tym roku 29 sierpnia (sobotę) odbędzie się z jeszcze większym rozmachem, większym zaangażowaniem największa tego typu inscenizacja w Europie, na autentycznym polu bitwy z autentycznymi umocnieniami, schronami bojowymi z roku 1939. Od siebie możemy dodać naprawdę warto pokonać nawet dużą odległość aby znaleźć się przy trasie Warszawa-Gdańsk (E-7) tuż za Mławą (miejsca nie da się przeoczyć tego dnia) na te kilka godzin. Bycie obok tego na wyciągnięcie ręki, poczuci drgającą ziemię od wybuchów pod stopami, ryk bombardujacych samolotów. Wrażenia są piorunujące tak dla młodych jak i starszych. Poniżej zamieszczamy film z zeszłorocznej rekonstrukcji, abyście wiedzieli o czym piszemy. W tym roku reżyserzy i organizatorzy obiecali jeszcze mocniejsze przeżycia, jeszcze więcej efektów które dzięki sprzętowi i ponad 500 osobowym oddziałom grup rekonstrukcyjnych z Polski i Europy pokarzą widowisko godne miana ,,Najlepszego w Europie''
29 sierpnia 2015 r. (sobota) Pole Bitwy pod Mławą, Uniszki Zawadzkie
od godz. 10.00 – Piknik militarny
godz. 15.00 - WIDOWISKO HISTORYCZNE - VIII REKONSTRUKCJA BITWY POD MŁAWĄ
Jeśli ktoś ma wyobraźnię i zda sobie sprawę, że za każdym pociskiem nie tylko ziemia drżała, ale i ludzi na kawałki rozrywało, rekonstrukcje są trudnym spektaklem.... Gdybyż to było przestrogą dla potomnych, heh.... usciski
Z tą wyobraźnią jest tak, że Zosia po jednym uczestnictwie w rekonstrukcji zapowiedziała że nigdy więcej tam nie pojedzie Wywołuje to tak silne emocje...u niej kilka nocy koszmarów i nie spania :/ Ale mimo wszystko dla tych którzy nie widzieli takiego wielkiego widowiska z takimi efektami ,,na żywo'' POLECAMY Pozdrawiamy Was serdecznie :)
Jeśli ktoś ma wyobraźnię i zda sobie sprawę, że za każdym pociskiem nie tylko ziemia drżała, ale i ludzi na kawałki rozrywało, rekonstrukcje są trudnym spektaklem....
OdpowiedzUsuńGdybyż to było przestrogą dla potomnych, heh....
usciski
Z tą wyobraźnią jest tak, że Zosia po jednym uczestnictwie w rekonstrukcji zapowiedziała że nigdy więcej tam nie pojedzie Wywołuje to tak silne emocje...u niej kilka nocy koszmarów i nie spania :/ Ale mimo wszystko dla tych którzy nie widzieli takiego wielkiego widowiska z takimi efektami ,,na żywo'' POLECAMY
UsuńPozdrawiamy Was serdecznie :)
To ja trzymam z Zosią, a Rado z Januszem. I w ten sposób mamy consensus :D
UsuńPzdr.