CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

poniedziałek, 9 listopada 2009

We are again

                                                                                                                Zosieńka cały czas maluje,może nie jest Rembrantem ale ...Może jednak warto uwieczniać w ten sposób otaczającą nas rzeczywistość,a jeśli te obrazki jeszcze komuś się spodobają, czego więcej chcieć.Za oknami ponura jesień ,mgła ,deszcz i dzień coraz krótszy.Zastanawiamy się nad jedną właściwie niczym nieusprawiedliwioną normą wszystkich takich blogów.Zakłada się je (w naszym przypadku tak było)traktując to jako drzwi do nowych przyjaciół, znajomych.Jesteśmy tu od kilku miesięcy mamy 300 wejść na nasz blog i a może aż ,w tym dziwnym świecie aż kilka odzewów, komentarzy.Dlaczego ludzie boją się do siebie odzywać? Zostawię to tak, że się boją ,to lepiej brzmi .Ale Wiecie sami że się nie boicie ...Dość tych jesiennych dywagacji,może jekiś(aś)osoba której doskwiera mgła i brak słońca odezwie się tym razem.

2 komentarze:

  1. Witajcie Kochani Zosiu i Januszu ja sie nie boje odezwać i piszę, przepraszam że nie odwiedzałem Was ostatnio ale mam trochę pracy i ta paskudna jesień też nie napawa optymizmem, jednak słońce jest dla żywych istot niezbędne i jego brak jest dokuczliwy. Podziwiam oczywiście od zawsze twórczość Zosi i jestem dumny, że to moja rodzina. Pozdrwaiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Róże prześliczne !!!!!!!

    z poważaniem Maciek K

    OdpowiedzUsuń