.JPG)
.JPG)
Dziś gdy już spokojnie obejrzeliśmy efekt ostatnich kilku tygodni pracy możemy powiedzieć tylko tyle że mamy nadzieję że Pani Katarzyna będzie zadowolona z tego co wyszło z pod naszych rąk .
środa, 6 marca 2013
Kościana spina dopełnienie jednego z elementów szarego zestawu : )
Dziś gdy już spokojnie obejrzeliśmy efekt ostatnich kilku tygodni pracy możemy powiedzieć tylko tyle że mamy nadzieję że Pani Katarzyna będzie zadowolona z tego co wyszło z pod naszych rąk .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pewnie,ze bedzie zadowolona, brosza jest sensacjonalna, jedyna w swoim rodzaju, przepiekna! czekam na sobote! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję :)
UsuńPozdrawiamy Was :)
spina świetna
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiekne dzielo!
OdpowiedzUsuńCzy Palo Santo rzeczywiscie tak ladnie pachnie jak slyszalam?
Pozdrawiam!
Tak jest do drewno o ciekawym słodkim zapachu, dlatego właściwie niczym go nie wykańczamy poza lekkim przeolejowaniem aby wyciągnąć rysunek drewna. Zapach jest szczególnie wyczuwalny przy obróbce drewna, ale gdy go drewno jest ciepłe (przy ciele) również wydzielają się te olejki eteryczne :)
UsuńPozdrawiamy :)
Łał! Cudo! Ozdoby z kości, jak nic innego niosą ze sobą tchnienie wieczności. Niesamowite! Pzdr.
OdpowiedzUsuńJakoś wyjątkowo kość jako materiał nam odpowiada, poza tym zostajemy w ten sposób w kręgu natury, łącząc srebro, drewno, i kość w naszych wykończających dodatkach :)
UsuńCo do wieczności to kość chyba od zawsze była tworzywem w Andach również :)
Pozdrawiamy Was :)
Cudowna!
OdpowiedzUsuń