CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

piątek, 27 stycznia 2017

Zimowo i kocowo...


Może zabrzmi to troszkę jak przechwałka ale nasza prognoza co do pogody tej zimy sprawdza się w stu procentach. Zima w tym roku okazuje się być tą którą pamiętamy z przed lat, śnieg, mróz... Takie okoliczności poza urokami tego co ze sobą niesie zima sprzyjają naszej ,,Los alpaqueros-manufacturze'' Pracujemy pełną parą starając się dać do rak naszych klientów małe dziełka z wyjątkowej wełny alpaki. W chwili obecnej są to koce które w miarę postępu pracy będziemy starać się Wam pokazywać. Kiedyś dawno temu już pisaliśmy że koc tradycyjnie tkany na krośnie z naszej włóczki ,,Rustic Alpaca Wool'' to przedmiot wyjątkowy, ludy Andów używają takich kocy od prawie 8 000 lat. Koc z prawdziwej alpaki ma jedną wyjątkową cechę (jak to określiła jedna z naszych klientek) daje wyjątkowe suche ciepło. Nasze koce są pod wieloma względami wyjątkowe. Na pewno ich wyjątkowość podkreśla fakt że każdy z nich  jest robiony tylko w jednym nie powtarzalnym egzemplarzu, projektowanym przez nas według kolorystyki wybranej przez klientkę z naszej palety naturalnych barw alpaki. Projekt jest bardzo dokładnie konsultowany na etapie opracowywania z klientką, która po pięciu tygodniach naszej mozolnej pracy, dostaje małe dziełko sztuki użytkowej, stworzone i dedykowane tylko jej i miejscy w którym ma się znaleźć : )

Cyferki na projekcie oznaczają kolory z palety barw obok
Naturalna paleta kolorów wełny z alpak

















To co trafia na końcu do klientki to nasz firmowy futerał wypełniony,, ANDYJSKIM ZŁOTEM''

4 komentarze:

  1. Wspaniale! Prawdziwi z Państwa artyści ;) Ciekawa jestem kwestii dotyczącej żywności, wiem że wytwarzają Państwo sery oraz posiadają ogród warzywny i zastanawiam się czy są Państwo w większości samowystarczalni. Może mógłby się pojawić jakiś wpis na ten temat?
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hodowaliśmy alpaki do dziś nasza ,,Los alpaqueros-manufacture'' zajmuje się przetwarzaniem runa z alpak na unikatowe wyroby, ubrania i wszystko co można wykonać z tej wyjątkowej wełny. Do wszystkich tych wyrobów używamy jedynie własnego wyrobu guzików, zapięć, spin ręcznie rzeźbionych. Teraz hodujemy kozy od wiosny do jesieni (w sezonie mlecznym) przetwarzamy mleko kozie na kilka gatunków serów Francuskich według starych tradycyjnych receptur. Robimy doskonały tradycyjny Jogurt Bałkański, wyjątkowe lekarstwo dla współczesnego człowieka i jego przewodu pokarmowego.No i tradycyjne twarogi z mleka koziego z dodatkiem ziół z własnej uprawy. Od kilku lat pieczemy własny (i tylko taki jemy) chleb żytni razowy na zakwasie z dodatkiem miodu z pasieki którą mamy za płotem oraz doskonałe białe pieczywo pszenne razowe w różnej formie :) Przez całe lato jemy tylko i wyłącznie wszystkie warzywa i zioła z własnego ogrodu. Do tego korzystamy z wody z własnego głębinowego ujęcia o doskonałych parametrach :) WSZYSTKO TO JESZCZE ZA MAŁO ABY MÓC POWIEDZIEĆ ŻE JESTEŚMY SAMOWYSTARCZALNI :)
      Temat ten wiele razy przewija się w naszym blogu przy okazji różnych innych, ale może kiedyś zbierzemy to jakoś do kupy i napiszemy.
      Serdecznie pozdrawiamy.

      Usuń
    2. Dziękuję za tak obszerną odpowiedź :D Za mało, ale sporo jeśli patrzeć na nasze konsumpcyjne społeczeństwo... Jesteście wyjątkowi.

      Usuń
    3. ,,Społeczeństwo konsumpcyjne''zawsze (co większości TU się nie podoba) szczerze i bardzo krytycznie nazywając rzeczy po imieniu, oceniamy ,,DROGĘ'' wybraną przez obecną większość zwaną społeczeństwem ;)

      Usuń