CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

poniedziałek, 8 maja 2023

Lubimy zmiany. Tylko wartki strumien ma czystą piękną wodę, stojaca woda gnije ;)

 Przez szesnaście lat od kiedy mieszkamy w naszej mazurskiej leśnej samotni w tym miejscu było pastwisko. Jednak w 100 letniej historii naszego siedliska nie zawsze tak było, gdy na początku lat trzydziestych XXw. powstało to miejsce, to od zachodniego szczytu domu było przydomowym sadem. Dowodem na to jest ta ostatnia jabłoń która przegrała z wichurą kilka lat temu już za naszej TU bytności, na pierwszym zdjęciu z naszych pierwszych lat życia w leśnej samotni. Małe podręczne pastwisko, na którym przy jakichkolwiek pracach, robieniu wykopów natrafialiśmy na resztki butwiejących karp drzew owocowych. Pasły się więc tu nasze kolejne zwierzęta, a my oczami wyobraźni widzieliśmy kwitnące wiosną drzewa owocowe. I tak w zeszłym roku jesienią gdy postanowiliśmy ograniczyć nasze hodowlane zapędy, zmniejszyć ilość kóz, sprzedać kuce, a pomysł o rekonstrukcji dawnego sadu dojrzał w naszych głowach, zaczęliśmy szukać szkółki sadowniczej hodującej stare odmiany drzew owocowych szczepionych na tradycyjnych wysoko rosnących podkładkach. Udało się. znaleźliśmy wspaniałego fachowca, pasjonata starych odmian 20 km na południe od Warszawy. Szkółka Pana Piotra posiada w matecznej kolekcji ponad 300 odmian jabłoni, oprócz tego wiele zapomnianych odmian grusz, śliw, czereśni, wiśni. Odmiany w jego kolekcji to te które rosły w dworskich, zakonnych i przy domach chłopskich sadach od XV wieku, w Polsce i wielu krajach Europy.

Skontaktowaliśmy się późną jesienią z Panem Piotrem, opisaliśmy czego szukamy, jaki jest nasz pomysł, jakie warunki siedliskowe, powierzchnia i umówiliśmy się że wczesną wiosną złożymy zamówienie. Zaprojektowaliśmy według starych zasad całe nasadzenie zgodnie z podpowiedziami Pana Piotra i fachowców. No i w końcu marca pojechaliśmy przywieźć cudowną kolekcję 53 drzew owocowych (jabłonie, grusze, śliwy, wiśnie, czereśnie) i około 40 krzewów (agresty, derenie, porzeczki czarne-czerwone-białe) Odmiany Polskie, Rosyjskie, Francuskie, Litewskie, Czeskie, Niemieckie, Duńskie i Japońskie :)

Poniżej mała namiastka ze wschodu majowego słońca w naszym sadzie. O jakości materiału szkółkarskiego od Pana Piotra Szymczaka niech świadczy to że wszystkie drzewka i krzewy jakie przywieźliśmy i posadziliśmy się przyjęły, a niektóre nawet już zakwitły. Patrząc na ten piękny zaczątek jedyne co nas martwi, to to że niestety nie dożyjemy pełnej dojrzałości tych cudownych drzew, ale pocieszamy się że będą dawać niezwykłe o zapomnianych smakach i aromatach owoce naszym dzieciom i wnukom :) Gdyby ktoś chciał to w komentarzach podamy namiary na szkółkę Pana Piotra Szymczaka :)















2 komentarze:

  1. No i widzicie sami, jak to życie pędzi, nie mam nawet czasu by w spokoju ducha skomentować.
    U Was zmiany chciane, a u nas niektóre chciane, niektóre mniej, ale straszliwy brak czasu jest jakąś stałą w tym roku, niezbyt mi się to podoba ale co robić.
    Fajowe te stare odmiany, my już ponad 15 lat temu posadziliśmy sobie około 10 drzewek, takich patyków, jak Wasze teraz, i zrobiły się z nich całkiem spore drzewa, tylko że jednak co dwa lata owocują. Ale ten smak! Mniam! Niech Wam dobrze rosną i szybko zaczną owocować.

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze, że są tacy panowie z zacięciem do hodowli drzew. gratuluję, że Wam też się chciało. niech rośnie i owocuje na zdrowie!

    OdpowiedzUsuń