CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ
niedziela, 10 kwietnia 2011
Alpaki pytają, gdzie jest ta wiosna ?
Dziś nasze stado (samice i młodzież, dorosłe samce Lolek i Valentino chodzą na oddzielnych wybiegach ) powędrowało na dolne pastwisko w poszukiwaniu wiosennej młodej trawki. Niestety na naszej północy wiosna nie kwapi się z przyjściem. Całe szczęście alpaki to chyba jedne z niewielu zwierząt, którym całkowicie nie przeszkadza zimny mocno wiejący wiatr. Na chilijskim Altiplano (wyżyna w Andach skąd przyjechały) mroźne i wiejące z wielką siłą wiatry to codzienność.Nawet mała Kamaq nie robi sobie nic z zimnego wiatru, który momentami prawie ją przewraca.
Całe stado z wielką uwagą wyszukiwało dziś pojedyńcze źdźbła zielonej trawy nie odrywając pyszczków od murawy.
Czekamy wras z naszym stadem na ciepłe dni :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
My też czekamy!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z wietrznych Żuław!
Jakże one pięknie wyglądaja, po prostu siąść i patrzeć, co za wspaniałe zwierzęta. Myślę, że wiatr im nie przeszkadza skoro otula je taka wspaniała wełna. U nas już trawka zielona, wiec kózka bedzie miała co skubać, powolutku sie zaprzyjaźniamy. Ślę buziaki takie pachnące mocną kawa :))
OdpowiedzUsuńIm więcej patrzę na Wasze alpaki, tym bardziej utwierdzam się w moim postanowieniu sprzed co najmniej pięciu lat, że kiedy kupię 'moje marzenie', to będę miała owce i dwie lub trzy alpaki. Chyba będą żyły zgodnie? Przywieźcie je do nas, u nas już zielono! Pozdrawiam bardzo wiosennie mimo dzisiejszego deszczu ze śniegiem
OdpowiedzUsuńWitamy. Zaglądamy do Was już od dosyć dawna. Zarówno po to, żeby nacieszyć oczy Waszymi pięknymi, egzotycznymi zwierzętami, jak i podziwiać stworzone Waszymi rękami cudeńka. Wypada nam się wreszcie przywitać i pozdrowić Gospodarzy! :D
OdpowiedzUsuńZatem, pozdrawiamy serdecznie!
Go i Rado
Ja myślę, że ona, ta wiosna, jest tuż za rogiem i tylko patrzeć, jak dotrze do Was, przynosząc ze sobą gościniec w postaci soczystej, słodkiej trawy. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was i stadko!