Przepiękne zwierzęta!! Powtarzam się, ale nie szkodzi, dobrych słów nigdy za wiele! :) Gdybym chciała ustawiać sobie tapety z Waszymi alpakami, mogłabym z powodzeniem każdego dnia w roku mieć inną! Przy okazji mam pytanie, pod Toruniem -6 stopni, do jakiej temperatury alpaki chodzą po pastwisku? Domyślam się, że z powodu gęstego futerka dzielnie znoszą humory zimy, ale może ze względów bezpieczeństwa nie wypuszczacie ich Państwo na pastwisko?
Jeśli chodzi o temperaturę to właściwie nie ma ograniczeń, alpaki są prawdziwie ,,ekstremalnymi'' zwierzętami tam gdzie żyją od 6000 lat niczym nadzwyczajnym jest różnica temperatur w ciągu doby 40*C (dzień +20*C nocą -20*C)do tego baardzo silny wiatr :) Zwracamy jedynie uwagą aby wybieg nie był zalodzony (zmarznięty śnieg, zamarznięte kałuże...) i na to by nie było pluchy bo zimą futro alpak długo schnie gdy je zmoczą. Przy suchej mroźnej pogodzie lubią hasać po śniegu tarzać się w nim :) więc wychodzą rozprostować nogi. Pozdrawiamy Was :)
Zrobione jest przez Zosię w kilka minut po porodzie. Marca bacznie obserwuje czy nie robię krzywdy jej w tym momencie jeszcze nieporadnemu cria. Pozdrawiamy:)
Witam o poranku, portrety niesamowite ! Te oczy ! Te śliczne miękkie noski ! Samo cudo ! Dla mnie czwarty portret najsympatyczniejszy. Oj popujałabym te aksamitne pyszczki... wiem, wiem, że nie lubią, ale jak się patrzy na te zdjęcia, to człowiekowi same ręce lecą. Serdecznie pozdrawiam Państwa z dość mroźnego Torunia, takie małe 10 stopni :-) Dorota
A noski jak serduszka :)
OdpowiedzUsuńJanusz, jak Ty je namówiłeś na takie czułości?
Patrzę i oczom nie wierzę! ;))
Ależ są cudne!
One po prostu wiedzą co my do nich czujemy :) stąd ta obopólna czułość :)))
UsuńPozdrawiamy Was:)
Przepiękne ostatnie zdjęcie! Często dotykam swoim czołem, czoła kozy, nosem jej nosa. To szczególne chwile.
OdpowiedzUsuńZ kozami też to robimy (w trakcie dojenia:) alpaki niestety pozwalają na takie zbliżenie jedynie w wyjątkowych sytuacjach.
UsuńPozdrowienia dla Was:)
Niesamowite zwierzaki, niesamowite zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cóż dodać, to naprawdę niezwykłe zwierzęta.
UsuńPozdrawiamy :)
Przepiękne zwierzęta!! Powtarzam się, ale nie szkodzi, dobrych słów nigdy za wiele! :)
OdpowiedzUsuńGdybym chciała ustawiać sobie tapety z Waszymi alpakami, mogłabym z powodzeniem każdego dnia w roku mieć inną!
Przy okazji mam pytanie, pod Toruniem -6 stopni, do jakiej temperatury alpaki chodzą po pastwisku? Domyślam się, że z powodu gęstego futerka dzielnie znoszą humory zimy, ale może ze względów bezpieczeństwa nie wypuszczacie ich Państwo na pastwisko?
Serdeczności!!
Jeśli chodzi o temperaturę to właściwie nie ma ograniczeń, alpaki są prawdziwie ,,ekstremalnymi'' zwierzętami tam gdzie żyją od 6000 lat niczym nadzwyczajnym jest różnica temperatur w ciągu doby 40*C (dzień +20*C nocą -20*C)do tego baardzo silny wiatr :)
UsuńZwracamy jedynie uwagą aby wybieg nie był zalodzony (zmarznięty śnieg, zamarznięte kałuże...) i na to by nie było pluchy bo zimą futro alpak długo schnie gdy je zmoczą. Przy suchej mroźnej pogodzie lubią hasać po śniegu tarzać się w nim :) więc wychodzą rozprostować nogi.
Pozdrawiamy Was :)
Zachwycające słodziaki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie da się zaprzeczyć :)
UsuńPozdrawiamy :)
Ostatnie zdjęcie szczególnie przypadło mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńZrobione jest przez Zosię w kilka minut po porodzie. Marca bacznie obserwuje czy nie robię krzywdy jej w tym momencie jeszcze nieporadnemu cria.
UsuńPozdrawiamy:)
Witam o poranku,
OdpowiedzUsuńportrety niesamowite ! Te oczy ! Te śliczne miękkie noski ! Samo cudo !
Dla mnie czwarty portret najsympatyczniejszy. Oj popujałabym te aksamitne pyszczki... wiem, wiem, że nie lubią, ale jak się patrzy na te zdjęcia, to człowiekowi same ręce lecą.
Serdecznie pozdrawiam Państwa z dość mroźnego Torunia, takie małe 10 stopni :-) Dorota