Tym razem podeprzemy się starym Beduińskim przysłowiem
,,Psy szczekają, a karawana idzie dalej" :)))
Tak więc jedźmy dalej .U schyłku zimy, czyli w pierwszych miesiącach tego roku odwiedziła nas wspaniała para (małżeństwo) świetna dziennikarka Aldona Bejnarowicz i znany i ceniony (w profesjonalnych kręgach) fotografik i fotoreporter Piotr Gęsicki.
Spędziliśmy razem na ciekawych rozmowach 3/4 dnia . Uwielbiamy gościć w swojej samotni ciekawych mądrych ludzi. Każda taka obecność, rozmowa bardzo wiele nam daje, gdyż wychodzimy z założenia że mądry człowiek uczy się całe życie.
Wiemy też że oboje Państwo z zachwytem wspominają tamto nasze spotkanie, w którym zdziwienie podkreślone wielkimi oczami Aldony kwitowane było wspólnymi salwami śmiechu.
Całe spotkanie rejestrowane było foto-reportersko przez Piotra opanowanego i dokładnego w tym co robi profesjonalistę.
Dziś chcieliśmy zapowiedzieć że relacja (oczywiście skrócona, bo tylko kilku stronicowa) ukaże się w najbliższym numerze (już świątecznym ) ,,Sielskiego Życia" jednego z tytułów koncernu prasowego ,,BURDA" .
Przy autoryzacji artykułu poznaliśmy opowieść o nas widzianych innymi oczami, powiemy jedno, to naprawdę fajna historia, o ludziach którzy dawno temu postanowili ,,żyć inaczej, żyć po swojemu, tworząc rzeczy niezwykłe nie szkodząc naturze" : )
Idąc już za ciosem ,że pisze komentarz u Państwa pod innym postem dodam ,iż gratuluję artykułu w poczytnym piśmie,a zarazem reklamy,może przysporzy klientów!
OdpowiedzUsuńCieszymy się gdy ktoś świadomie czy raczej pod świadomie nazywa rzeczy po imieniu ,,idąc za ciosem"
UsuńMiła Pani nie wiemy czy zauważyła Pani że jest nas dwoje czyli mamy tylko cztery ręce, na liczbę klientów nie narzekamy bo nasza doba ma tylko 24 godziny. Pismo ,,Sielskie Życie" nie zajmuje się reklamą a przede wszystkim pisaniem o ludziach ciekawych, godnych zauważenia, co w kraju gdzie na każdym kroku promuje się ,,mocne łokcie", szmatławość i chamstwo jest bardzo cenne. Jesteśmy wdzięczni tej parze dziennikarskiej że nas odnaleźli i poświęcili swój cenny czas.
Już z niecierpliwością czekam na wydanie Sielskiego Życia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ilona
Pozdrawiamy :)
UsuńGratulacje! Stajecie sie coraz slawniejsi.
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze podobalo Wam sie moje wyroznienie (bo wkleiliscie).
Wyróżnienie jest dla nas ważne bo bardzo osobiste :) takie jak nasze wyroby jedyne i nie powtarzalne :)
UsuńSerdecznie pozdrawiamy :)
Gratulacje. Wspaniała wiadomość.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie,
Iza
:)
UsuńPozdrawiamy.
Ooo!!! gratuluje, swietna noticia, czyli wiadomosc....czekam na "Sielskie Zycie". Sciskam!
OdpowiedzUsuńMy tylko posiedzieliśmy z dziennikarzami, odpowiedzieliśmy na pytania, pokazaliśmy co z czego i jak :)A oni z tego napisali ciekawą historię :)))
UsuńMuchas gracias :)
Mam nadzieje, ze uda mi sie ten artykul przeczytac tutaj;-))
OdpowiedzUsuńGratulacje! W tym malutkim wycinku jest napisane , ze zajmowaliscie sie konserwacja zabytkow- moze znacie pania profesor Iwone Szmelter?
Pozdrawiam serdecznie:-)
Cieszę się razem z Wami,to taki miły dodatek do tego ciekawego,ale i nie łatwego życia..Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń