CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

czwartek, 6 lutego 2014

Nie tylko o alpakach - kozie stadko

 
Od dziś mieszka z nami przewodnik, opiekun i przyszły tatuś małych kózek. Młody niespełna roczny koziołek rasy Alpejski nazwany przez nas Czupurek mimo iż nie jest zbyt czupurny :) Czupurek został nabyty w barterze, w zamian za niego do jego stada powędrowała koza Balbina wraz z córką (robiła straszny zamęt w naszym stadku kozim wiecznie tłukąc się z pozostałymi),  szczególnie jako worek do boksowania upodobała sobie Rózię naszą kochaną bardzo mleczną Alpejską francuską. Od dziś stadko naszych kózek składa się z Rózi (matki) oraz Fruzi i Józi (dwóch jej córek) oraz Czupurka : ) Mamy nadzieję że urodzone z takiego skojarzenia kózki będą doskonałymi mlecznicami. Zapotrzebowanie na mleko a dokładnie na to co z niego wytwarzamy jest takie że często sami do tej pory rezygnowaliśmy z tych zdrowych pyszności, aby zrobić smaczny prezent innym : )

8 komentarzy:

  1. Ależ cudności...
    My się tam nie dziwimy, że całe tłumy wyczekują Waszych kozich serów :DDDDD


    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tu kontynuacja odpowiedzi do poprzedniego posta : ) Aby wyszło prawdziwe chaczapuri niezbędny jest odpowiedni świeży ser podpuszczkowy, już nie możemy doczekać się wiosny aby Rózię dobrze rozdoić i mieć tyle mleka aby starczyło na odpowiednią porcję : )
      Ściskamy Was mocno :)

      Usuń
  2. Gratulacje!!! Piękny koziołek, a jaką ma czuprynkę ;) Niech się darzy....kozy są wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki w imieniu Czupurka : )
      Serdecznie Was pozdrawiamy.

      Usuń
  3. jaki sliczny..pewnie się sprawdzi jako tata....
    bardzo lubie czytac artyluły czy posty o kozach, to inteligentne stworzenia, zresztą mam zaprzyjaźnione blogi dziewczyn, które prowadza hodowlę
    jedna koleżanka znana jako Pacjan z Barcelony trafiła nawet na łamy czasopisma Wróżka, gdzie ukazał się ciekawy artykuł. o jej hodowli...
    pierwsze zdjęcie koziołka jest niesamowite, ma takie cudne oczy i trochę przekorne....... może wyrośnie na prawdziwego Czupurka ?
    serdeczności ...

    http://leptir-visanna6.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka sympatyczna mordka : ]

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyszlemu tatusiowi zycze duzo potomstwa :) Bedzie duzo mleka to bedzie duzo pysznosci.
    Koza Balbina zapedy przywodcze miala, mysle ze w jej nowym miejscu zamieszkania tez bedzie probowala boksowac...
    A jak szanowne kozy zareagowaly na Czupurka ?


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koza Balbina została kiedyś ,,rozpaskudzona'' ,nazbyt wiele pozwalał jej poprzedni właściciel, pobyt u nas zaczęła w ten sposób że pierwszej nocy zamordowała swoją rodzoną siostrę :/ Prawie trzy lata resocjalizacji na nie wiele się zdały więc poszła do nowego stada gdzie na dzień dobry dostała tryksańce od nowych koleżanek, może tam spokornieje :/
      Rózia jako dorosła i doświadczona na ,,młodego kolesia'' zareagowała pozytywnie, natomiast jej córeczki z ostrożnością i dystansem :)
      Pozdrawiamy Was serdecznie :)

      Usuń