CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

piątek, 11 lutego 2011

Nowy projekt - w drodze do...



Kolejny pomysł jest w realizacji.Tkamy elementy do płaszcza peleryny w kolorze (podobno bardzo modnym) nazywanym przez ,,świat mody" Camel.A my go nazywamy Vicuń(Wielbłądowaty Połódniowo Amerykański, protoplastka alpaki, żyjąca do dziś dziko w Andach pod ścisłą ochroną prawną). Vicuń to jej naturalny kolor, w tym kolorze też czasami rodzą się alpaki.W tej chwili mamy takie dwie.



Odkryjemy tym razem kawałek naszego warsztatu (technologii).Gdy nie chcemy aby tkanina miała na brzegu frędzle (w tym przypadku tak jest)które powstają z nici osnowy ,i aby nie musieć obszywać brzegu tkaniny ,snowimy krosno osnową w parach na cienkim stalowym pręcie startowym.Po zakończeniu pracy i zdjęciu ze startowego pręta tkanina ma równy brzeg bez frędzli i obszycia,a jednocześnie brzeg się nie siepie.
Osnowa do tej tkaniny to biała pojedyńcza nić z Babe Alpaca.Jest cienka i bardzo mocna,a jednocześnie miękka i delikatna w dotyku.
Wątek jest w kolorze Vicuń podwójna babe alpaca z samczyka Amaru (sprzedany do nowo powstającej hodowli).



Aby uzmysłowić puszystość i lekkość tej tkaniny, powiemy że błam o wymiarach prawie 90cm x 52cm waży 25 dkg,grubość leżącej swobodnie tkaniny 4mm.
Tkanina jest tkana tak zwanym rypsem czyli splotem 2 x 1.

5 komentarzy:

  1. Leciuteńkie jak obłok. :) Któż by pomyślał... Toż to kawał solidnej tkaniny.
    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś nie kojarzyłam,że to może być aż tak leciutkie, przecie to całkiem spory kawałek tkaniny no i 4mm grubości...znaczy puchata jest.
    Pamiętam z dzieciństwa,że tkaniny z wielbłądziej wełny były bardzo drogie i u nas rzadko spotykane.I miały metkę "Camel" z miniaturką wielbłąda. Może powinniście też metkować swe wyroby taką oryginalną metką- " alpaka" i miniaturka alpaki obok.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miła @anabell, od samego początku wszystkie nasze wyroby mają przyszywaną metkę naszej manufakturki.Jest ona prawie taka jak mówisz.Myślimy że jakbyś cofnęła sie troszkę wstecz naszego bloga, na pewno gdzieś ją znajdziesz.

    OdpowiedzUsuń
  4. To znowu ja- zapraszam serdecznie po odbiór , na moim blogu, Wyróżnienia i Dyplomu. To jest wprawdzie niemal zabawa, ale to takie małe uhonorowanie blogów, które brać blogerska uważa za warte rozpropagowania.
    A znaczka poszukam, wszystkich postów nie czytałam, mea culpa.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. @anabell z serca dziękujemy za Wyróżnienie i Dyplom. To bardzo miłe, szczególnie dla kogoś kto nie dalej jak kilka dni temu został opluty ,oszczekany przez również tą ,,brać blogerską" i jednomyślnie nazwany ,,Popaprańcami".Pod postem o tytule ,,Dedykacja dla Popaprańców" swoje komentarze umieściło prawie czterdziestu Braci i Sióstr blogerskich popierając autorkę w bezpodstawnym jadowitym ataku na nas :)

    OdpowiedzUsuń