CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

środa, 2 marca 2011

Aymara samka ,,Amaru"









Chcieliśmy kontynuować (Nowy projekt - w drodze do...)opowiedzieć o tym jak powstaje ,,marzenie senne" bo słowo SAMKA w języku Aymara znaczy właśnie sen.
Na początku był piękny samczyk o imieniu Amaru (jeden z Bogów andyjskich) miał cudownie jedwabistą długą wełnę.Pewnego razu po jej ostrzyżeniu przyszło do głowy(trochę na jawie trochę we śnie) ludziom zakochanym w rzemiośle i sztuce Aymara aby z wełny Amaru powstał płaszcz jak ze snu,miękki i ciepły.
Praca która właśnie powstaje to płaszcz, który nazwaliśmy ,,Aymara samka"- marzenie senne Aymara.Zdjęcia to wizualizacja tego jak powstają rzeczy niezwykłe jak marzenia senne,od pięknego zwierzątka o boskim imieniu Amaru w kolorze Vicuń aż po płaszcz który będzie chronił swoją przyszłą właścicielkę przez wiele lat.
Za kilka dni pokażemy gotowy płaszcz ,,Aymara Samka" .

9 komentarzy:

  1. Tak to ja się z Wami nudzic cały czas. Piękny poczatek. Buziole

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszamy za zmianę wstępu do naszej kolejnei opowieści.Dalej tak myślimy ale pisać o tym nie będziemy.Pewnie tak ma być i ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne kolory tej wełenki :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Żałuję, że nie można tego dotknąć :)
    Ale może mi się chociaż przyśni...

    OdpowiedzUsuń
  5. Za kilka dni płaszcz będzie do kupienia,więc można sobie zrobić przyjemność nie tylko z dotykania :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałem o Was w Werandzie...
    Podziwiam...
    Gratuluję...

    Pozdrawiam
    Kordian

    OdpowiedzUsuń
  7. Już kilkakrotnie zaglądałam do tego jakże ciekawego bloga,dziś ponownie mnie tu przyniosło bo chciałam mojemu synkowi pokazać jak wyglądają alpaki o istnieniu których dowiedziałam się właśnie tutaj:)
    Piękna pasja ,pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. @jasoleczka ,w naszym przypadku to pasja, sposób na życie i teraz już wielka miłość :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z rosnacą ciekawością czekam na skończony "Aymara samka" ,jak na kolejny odcinek dobrego serialu;)
    Jesteście mistrzami w budowaniu napięcia...
    Tymczasem pozdrówka :)
    S.Ohanka

    OdpowiedzUsuń