CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

środa, 5 września 2012

Sweter dla pianistki :) cz.I .






Dziś zaczniemy mały serial w krótkich odcinkach pod tytułem ,,Sweter dla pianistki" .Tak jak już pisaliśmy często zdarza się nam wykonywać realizację na konkretne zamówienie .W naszym przypadku praca jest od samego fundamentu, czyli po ustaleniu kolorystyki z klientką,  przemiłą pianistką którą serdecznie pozdrawiamy : ) Dobieramy odpowiednie włókno w naszym magazynie . Następnym krokiem gdy już jesteśmy pewni że mamy odpowiednią paletę jest tworzenie projektu .Projekt jest zawsze loterią ,robi się go na podstawie rozmowy z klientką,  jej opisu, wyobrażenia tego co ma powstać. Gdy projekt jest gotowy zamawiająca dostaje go do zatwierdzenia . Pochwalimy się że zostaliśmy pochwaleni za ,,zdolność czytania w myślach" :)))
W tym przypadku projekt to bardzo obszerny (ze starszej siostry : ) sweter z asymetrycznym zapięciem na dwa rzeźbione guziki i spinę powyżej bioder, oczywiście również naszego projektu i wykonania :) Sweter będzie miał w komplecie obszerny zdejmowany komin otulający szyję a w razie potrzeby również głowę .
Dopełnieniem całości będą rękawiczki : ) Sweter będzie wykonany z naszej ,,Rustic Alpaca Wool" melange singel (pojedynczy), gdzie nutą przewodnią będą różne odcienie szarości ze sporymi wtrąceniami bieli i czerni. Jak widać na zdjęciach pierwszy etap mamy już za sobą . Włóczka po ,,zapamiętaniu" w kłębkach zaraz będzie przewijana w motki i poddana ultra praniu :)
CDN ... :)


33 komentarze:

  1. Niby wszystko proste a dla mnie to skomplikowane więc czekam na ciąg dalszy, projekt swetra widać że elegancki .
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, staramy się z wszystkich sił wyrażać jak najbardziej jasno, pomagamy sobie przy tym zdjęciami :)Dawno nie pokazywaliśmy całego procesu tworzenia, od runa w worku aż do gotowego wyrobu. ,,Miła pianistka" wyraziła zgodę, a nawet radość z tego że będzie mogła podpatrywać cały proces tworzenia jej zamówienia co i nam się wydaje spora frajdą dla klienta, którą my możemy zapewnić uchylając drzwi naszej manufakturki.
      Sweter ma czasami występować w filharmonii więc musimy stanąć na głowie by był tego godzien :)))
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  2. Bedziecie ten piekny sweter tkac, czy tez robic na drutach? Nie moge sie doczekac dalszego ciagu.
    A kolor! Cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z racji tego że dzianina zachowuje się troszkę inaczej niż tkanina sweter będzie dzieny na drutach, w trochę nie konwencjonalny sposób aby uzyskać dodatkowy zaplanowany przez nas efekt. Zaletą wszystkich naturalnych kolorów we włóknie alpak jest ich dożywotnia trwałość, no i to ze można łączyć je w melange nie obawiając się że po praniu kolory się wymieszają przez zafarbowanie :)
      Pozdrawiamy

      Usuń
    2. Moja ciekawosc jest tym wieksza, ze sama dziergam. Rzeczywiscie jakikolwiek wzor bylby przesada w przypadku TEJ welny. Chyba nawet domyslam sie, jaki to bedzie "niekonwencjonalny sposob", wziawszy pod uwage projekt. Zobaczymy, czy moje domysly sie sprawdza.
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń

  3. Witam zapowiada się niezwykle ciekawy spektakl powstawania małego cudu z włókna alpak.
    Czekam niecierpliwie jakim ściegiem będzie wykonywany ów sweter, i jak ten ścieg będzie ''leżał'' na swetrze.
    MAm pytanie czy to włókno uprzędzione co jest w motkach (zdjęcia) będzie przewijane na motowidło (prawidło) i prane ?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swetry z ,,Rustic Alpaca Wool" nie potrzebują wymyślnych wzorów, a tym bardziej przy zastosowaniu melange.Wzory po prostu giną w takiej włóczce i są przerostem formy nad treścią. Sama włóczka z alpaki jest na tyle szlachetna że nie potrzebuje nic co by ja jeszcze dowartościowało :)Takie zabiegi konieczne są w anilanach, merynosach i innych tego typu włóczkach. Alpaka broni się tyloma zaletami że ... :)
      Na zdjęciu są kłębki które zostaną przewinięte po ,,zapamiętaniu" w motki i w tej postaci włóczka będzie prana co pokarzemy już wkrótce :)

      Usuń
  4. Informuję
    http://ostojatupai.blogspot.com/2012/09/nominacje-blogowe-wszystko-przez-kame.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam
    Akt I się zaczął, z czego ogromnie się cieszę. Czekam z niecierpliwością na akt II :) Mam pytanko, jak mają na imię te stworzenia o przepięknych oczach które użyczyły Państwu swojej wełny?Proszę ich koniecznie podrapać za uchem w moim imieniu(pod warunkiem, że to lubią).
    Pozdrawiam serdecznie
    Emilia (dziękuję za "miłą):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jak miło że uczestniczy Pani w ,,widoczny sposób" w ,,akcie twórczym" :)))
      Wełenka jest od samic -Rosario(jasna szara z większą i mniejszą dokładką fioletu-szarego brązu) Morelia(inne odcienie szarości aż do czerni) Samba(biała).
      Alpaki niestety nie przepadają za dotykaniem przez człowieka a głowa jest obszarem przez nie wyjątkowo chronionym :)
      Co do ,,MIŁEJ" to takie odnieśliśmy wrażenie w trakcie długiej rozmowy telefonicznej jak również z wymienianych e-maili,co w takich kontaktach nie zawsze jest normą :)))
      Serdecznie pozdrawiamy
      Zosia i Janusz

      Usuń
  6. bardzo jestem ciekawa końcowego efektu...juz wiem ,ze będę zazdrościć właścicielce :)a etapy z ciekawością podejrzę .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do efektu ostatecznego,mamy nadzieję że będzie zgodny z naszymi wyobrażeniami, czyli piękny :)
      Pozytywna zazdrość to dobre uczucie bo wpływa motywująco :)))
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  7. Projekt super i powstawanie dzieła zapowiada się ekscytująco.
    Może Miła Pani Pianistka przekaże fotkę finalnego dzieła na zwieńczenie serialu.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteśmy wdzięczni Miłej Pianistce że dostaliśmy zgodę na ten serial, nie ważymy się prosić o więcej :)
      Pozdrawiamy.

      Usuń
  8. To prawie taki wełniany płaszczyk na wczesną jesień, bardzo ładny projekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sweterek będzie z pojedynczej nitki na dosyć drutach nr.7 więc będzie miał niezbyt zbitą strukturę :)będzie lekki i puszysty i mamy nadzieję że nie płaszczykowaty :)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  9. Dzięki za serial "jak to sie robi" :)) Już czekam na następny odcinek.
    Bardzo piękne i eleganckie te szarości, a fason swetra ciekawy i oryginalny.
    Szkoooda, że można podziwiać tylko okiem - dotyk tej wełny - to dopiero jest wrażenie !
    S.Ohanka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty Haniu możesz podziwiać nie tylko okiem :)))no i co do ,,jak to się robi" też masz wiedzę :)
      Pozdrawiamy

      Usuń
    2. Taak, ja znam dotyk tej wełny - miękka, puszysta, a jednocześnie sprężysta.Dobrze układa się w ściegu. trzyma formę
      no i co b. ważne - nie gryzie.
      A jak to robią artyści - podglądam chętnie czujnym okiem :))
      Uściski za las :)
      S.Ohanka

      Usuń
  10. Juz zapisuje sie na nastepne odcinki, projekt urzekajacy.
    Az boje zapytac sie o cene:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie że się podoba ,następne odcinki w trakcie tworzenia :)
      Co do cen myślimy że nie są one aż tak wysokie jakby mogły być :)
      Polecamy naszą stronę na której można skonfrontować wyobrażenia z rzeczywistością www.losalpaqueros.com
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  11. Tez z ciekawoscia dolaczam do "ogladania" Serialu! Zapwiada sie bardzo interesujaco!! Uwielbiam Projekty:DD Pozdrowienia z Bawarii
    Jadwiga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie widzimy Twoją obecność na naszym globusiku TU obok na pasku po prawej :)
      Mamy nadzieje że realizacja będzie zgodna z naszymi wyobrażeniami i oczekiwaniami klientki :)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  12. .. niby daleko, a jednak blisko:))...

    OdpowiedzUsuń
  13. Witajcie Moi mili! ;)
    Serdecznie Was zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia Blog Awards :))
    Gorąco ściskam i pozdrawiam Ilona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja tez Was nominowalam!
    Zapraszam na mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy za nominację, dla nas wyróżnieniem jest każdy komentarz napisany przez czytelników :)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  15. Fascynujace!!! umieram z ciekawosci jak projekt bedzie sie realizowal!!! sweter bardzo ciekawy i oryginalny! pozdrawiam z Karkonoszy, ktore wlasnie przemierzam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy nadzieję że zrealizowany projekt będzie ciekawszy od rysunku.
      Miłej wędrówki życzymy :)

      Usuń

  16. Witam a z molami nie macie problemu ?
    MK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytanie jest jak najbardziej słuszne :)
      Jak już kilka razy pisaliśmy włókno alpak ma tą wyjątkową zaletę że jest suche, prawie nie zawiera lanoliny (to prawie to od 1 do 1.5%)
      Pożywieniem moli ale nie tylko bo i roztoczy jest właśnie tłuszcz czyli lanolina.
      Zestawiając te dwie informacje łatwo odpowiedzieć, mole i roztocza nie atakują włókna alpak z prostej przyczyny nie zawiera ono składnika który jest dla nich pożywieniem.
      Tak więc z MOLAMI nie mamy nawet najmniejszego problemu :)

      Usuń