CI KTÓRZY DO NAS ZAGLĄDAJĄ

niedziela, 1 maja 2011

Starym pruskim traktem


Na sąsiednim zdjęciu lipy wyglądają niepozornie,ale do jednej z dziupli bez problemu mogą wejść 4 dorosłe osoby.Zosia pozdrawia z dziupli wszystkich miłych odwiedzających naszego bloga.



Na tym starym pruskim trakcie lipy pamiętają zamierzchłe czasy.Ich wielkość jest imponująca i dopiero gdy staniesz obok czujesz potęgę przyrody.


Teraz i do nas przyszła wiosna,mimo że dziś zimny wiatr, nasz las rozbielony jest kobiercami z zawilcy.

Całkowicie dzikie rzeki to dziś już rzadkość.W tej opodal nas żyją bobry a na bagnach wokół mają swoje schronienie łosie i jelenie,które w jesienne wieczory zaznaczają swój teren w trakcie bukowiska i rykowiska.


Mamy wreszcie wiosnę,chcieliśmy Was zabrać na krótką wycieczkę starym pruskim traktem.Mieszkamy w takim miejscu opodal którego przez wieki przechodziła granica, najpierw Państwa Krzyżackiego a potem Prus Wschodnich z Polską.Miejsce piękne bogate w historyczne zawiłości i w wielu miejscach nie zniszczoną przyrodę.
Bardzo lubimy wyprawy rowerowe starymi traktami dworskimi.Drogi te dziś już prawie nie używane są jakby dawnymi nitkami łączącymi byłe majątki ziemskie .
Trakty te aby zimą nie gubić drogi w śnieżycy i wysokim śniegu obsadzane były drzewami(to ciekawostka) dzięki temu mamy dziś te piękne lipowe,kasztanowe...aleje.

11 komentarzy:

  1. Przepięknie! I jak spokojnie!
    Pod Kockiem też są stare aleje lipowe i jeszcze ciągle używane przez miejscowych, mimo, że kilkaset metrów dalej jest droga asfaltowa.
    Pozdrawiam serdecznie i równie mocno macham ręką :)) Zdjęcie super!

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję za wycieczkę. Piękne zdjęcia, przepiękne lipy. Bardzo chciałabym mieszkać w takim miejscu, gdzie czuje się dziką przyrodę i historię jednocześnie. Czasem można również w innych rejonach Polski zobaczyć aleje z pięknymi wysokimi drzewami prowadzące do nikąd - czytałam że to często jedyne co pozostało ze starych dworów, do których prowadziły. Widuję jedną taką aleję jak jestem w kraju, jadąc do Krakowa, i jest to najpiękniejsze miejsce jakie widać z tej ruchliwej drogi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne lipy, olbrzymie, u nas rośnie taka lipa, ma chyba ze 100 lat pod nią stoi kapliczka. Ach gdyby te majątki jeszcze istniały i tak wsiąść w bryczkę i pognać od jednego na herbatkę, do drugiego na kieliszeczek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie stare drzewa wzbudzają zachwyt, ale do lip, dębów i jaworów mamy sentyment szczególny. Wasza Lipa zaiste przecudna. spacer fascynujący. Tak naprawdę nie ma nieciekawych czy niepięknych miejsc (wyłączając niektóre przestrzenie zurbanizowane) , tylko czasem wzrok szwankuje!
    Pięknie mieszkacie.
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne widoki i te drzewa - uwielbiam obserwować drzewa. Dobrze, że mamy na Ziemi jeszcze takie miejsca.
    Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuję za życzenia
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za wycieczkę. :) Bardzo dziękuję, gdyż ciekawość mnie zżerała od dawna, jakież to przyrodnicze i krajobrazowe skarby kryje Wasza okolica. I nie zawiodłam się - przepięknie tam u Was!
    Pozdrawiam Zosię w dziupli i Janusza za obiektywem. :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło nam że i Wam podobała się nasza wyprawa dawnymi traktami.Tym lipowym traktem jeździmy do pięknego i ciekawego miejsca- rezerwatu Świńskie bagno.Może uda się nam włożyć na bloga filmik z żurawich godów tam nagrany.
    Dzięki za komentarze .

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziekuję za wycieczkę, i machamy też do Zosi.
    Buziole

    OdpowiedzUsuń
  9. SUPER.CZY TE MIEJSCE ZNAJDUJE SIE W WOJEWUDZTWIE LUBUSKIM? POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkamy dokładnie na granicy która kiedyś była granicą Państwa Krzyżackiego (kilometr od naszego domy są w lesie są wały granicy Krzyżackiej) potem granicą Ostpreussen i Mazowsza a obecnie jest granicą województwa Warmińsko-Mazurskiego i Mazowieckiego.Tak więc zawsze pogranicze :)

      Usuń